Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Córka prosi o krew dla taty, który został ranny w wypadku

(zida)
Rannego do szpitala zabrał śmigłowiec.
Rannego do szpitala zabrał śmigłowiec. Archiwum/remiza.com.pl
W piątkowym wypadku na krajowej szóstce ciężko ranny została mieszkaniec Lęborka. Magdalena Szkwarkowska, córka prosi czytelników o krew dla taty.

Do poważnego wypadku doszło w piątek około godziny 17 na krajowej szóstce, między Ługami, a Godętowem.

- To poważny wypadek - informował Piotr Stachowski, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. - To było czołowe zderzenie. Mitsubishi uderzyło w volkswagena transportera. Nie było ofiar śmiertelnych. Niestety, kierowca pierwszego pojazdu jest w stanie ciężkim, na miejsce wezwano pogotowie lotnicze. Ranny trafił do szpitala w Gdańsku. Okazało się, że mitsubishi jechał mieszkaniec Lęborka. Jego córka prosi o pomoc.

Zobacz także: Wypadek na szóstce. Jedna osoba poważnie ranna

- Wciąż jesteśmy w drodze między Gdańskiem, a Lęborkiem - mówi pani Magdalena. - Nie możemy uwierzyć w to co się stało. Tata jechał tym mitsubishi. Naprawdę nie wiemy co tam się stało, tata jeździł tą trasą od kilkunastu lat. Dojeżdżał do pracy do Gdyni.

Trasę znał naprawdę dobrze. Podejrzewamy że zasłabł, ale tego teraz nie wie nikt. W tej chwili jest w Akademii Medycznej w Gdańsku, leży w Klinice Anestezjologii i Intensywnej terapii. Jego stan jest naprawdę poważny, ciągle trwa walka o jego życie. Liczne obrażenia których doznał zagrażają jego życiu. Lekarze prosili żeby zorganizować zbiórkę krwi, jeśli nie dla taty to dla innych potrzebujących. Tylko tak możemy teraz pomóc.

Z góry dziękujemy za o okazaną pomoc. Krew musi być oddana ze wskazaniem dla: Andrzeja Szkwarkowskiego, Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Uniwersyteckie Centrum Kliniczne 80-214 Gdańsk ul. Smoluchowskiego 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza