Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica Lęborka. Senator Kleina miał naciskać na szefa GDDKiA

Archiwum
Według doniesień medialnych senator Kazimierz Kleina miał naciskać na szefa gdańskiego oddziału GDDKiA, aby ten zmienił przebieg planowanej obwodnicy Lęborka. Senator zaprzecza.
Według doniesień medialnych senator Kazimierz Kleina miał naciskać na szefa gdańskiego oddziału GDDKiA, aby ten zmienił przebieg planowanej obwodnicy Lęborka. Senator zaprzecza. Archiwum
Według doniesień medialnych senator Kazimierz Kleina miał naciskać na szefa gdańskiego oddziału GDDKiA, aby ten zmienił przebieg planowanej obwodnicy Lęborka. Senator zaprzecza.

W poniedziałkowym trójmiejskim dodatku "Gazeta Wyborcza" zamieściła artykuł "Co z operacją Trasa". Jego tematem jest kwestia lobbingu na rzecz przeprowadzenia obwodnicy Lęborka trasą północną, a nie południową, która ma być krótsza i tańsza.

Za wyborem wariantu północnego od lat opowiada się senator Kleina, z którym zgadzają się związani z Lęborkiem i powiatem lęborskim samorządowcy. "Gazeta Wyborcza" podaje, że Robert Marszałek, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, poczuł się zagrożony naciskami senatora Kazimierza Kleiny, który miał mu grozić, że jak nie poprze wariantu północnego, to porządek z nim zrobi minister transportu Sławomir Nowak, jednocześnie szef PO na Pomorzu. Dlatego dyrektor Mikołajczak postanowił skorzystać z tzw. tarczy antykorupcyjnej.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", zadzwonił do oficera z gdańskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ten miał dojść do wniosku, że może chodzić o spekulację gruntami. ABW wszczęła postępowanie pod kryptonimem "Trasa". Sprawą miała się zajmować placówka ABW w Słupsku, ale do tego nie doszło, bo ktoś z centrali ABW kazał ją zamknąć i oddać do archiwum. Z tekstu wynika także, że minister Nowak musiał się tłumaczyć z popierania północnej trasy obwodnicy Lęborka i że pouczono go, aby oddzielał swoje poglądy od obowiązków wynikających z funkcji ministra.

Próbowaliśmy porozmawiać z dyrektorem Marszałkiem na temat jego zarzutów wobec senatora Kleiny. Niestety, przebywa na urlopie i do 4 lutego będzie niedostępny. Nie udało się nam także uzyskać wyjaśnień ze strony gdańskiego oddziału ABW. Tam odesłano nas do warszawskiej centrali. Wysłaliśmy do niej nasze pytania. W odpowiedzi otrzymaliśmy e-mail, z którego wynika, że "ABW nie może informować ani w formie potwierdzenia, ani zaprzeczenia o swoich zainteresowaniach bądź działaniach. Nie możemy także przekazywać do publicznej wiadomości informacji, którymi Agencja dysponuje w związku z realizacją swoich ustawowych zadań".

Na pytania za to z chęcią odpowiadał senator Kazimierz Kleina. - Jestem zaskoczony tekstem redaktora Daszczyńskiego. Do niedzielnego wieczoru, kiedy do mnie zadzwonił, nie wiedziałem, że ABW prowadzi jakieś postępowanie w sprawie próby wymuszenia groźbą zmiany przebiegu planowanej obwodnicy Lęborka. Nigdy nic takiego nie robiłem. Nawet nie rozmawiałem sam na sam z dyrektorem Marszałkiem. W naszych spotkaniach zawsze uczestniczyło co najmniej kilkanaście osób, a mój głos zawsze był jednym z kilku. Nikomu innemu też nie groziłem - powiedział nam senator Kazimierz Kleina.

Jednocześnie zapewnił nas, że ani on, ani jego żona oraz ich bliższa i znana im dalsza rodzina nie mają żadnych nieruchomości na planowym szlaku Trasy Kaszubskiej, a w szczególności w granicach powiatów lęborskiego, wejherowskiego i kartuskiego.

- Nie rozumiem intencji tego tekstu. Być może chodziło o to, aby wystraszyć osoby, które biorą udział w podejmowaniu decyzji w sprawie przebiegu Trasy Kaszubskiej. Ja jednak nie wypieram się, że wariant północny przebiegu obwodnicy Lęborka byłby lepszy nie tylko dla tego miasta, ale i dla całego naszego regionu - podkreśla senator Kazimierz Kleina.

Na koniec dodał, że nigdy nie sprawdzał, kto jest właścicielem gruntów w południowym wariancie przebiegu obwodnicy Lęborka. Nie pamięta też, aby rozmawiał z byłym już ministrem Sławomirem Nowakiem w sprawie przebiegu obwodnicy Lęborka.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza