Taką zapowiedź od przedstawicieli MON usłyszała w minionym tygodniu wójt Barbara Dykier podczas spotkania w starostwie słupskim.
- Pytałam o rozbiórki i przesiedlenia, bo takie niepokojące informacje docierały do mnie ze strony mieszkańców. Uspokojono mnie, że się ich nie przewiduje
- mówi pani wójt. Wyburzenie kasyna zakończy długi okres degradacji budynku, który wkrótce po likwidacji 28. Słupskiego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego w 2000 roku został opuszczony. Wywieziono funkcjonującą w nim bibliotekę i budynek został zamknięty. Co prawda gmina starała się o jego przejęcie od wojska, ale do tego nie doszło.
Byłe kasyno ma dla mieszkańców Redzikowa wartość sentymentalną. Tu bowiem odbywały się liczne studniówki, sylwestry i bale karnawałowe. Uczestniczyli w nich nie tylko wojskowi, ale i wielu gości zewnętrznych.
- Coś się zaczyna i coś się kończy - mówią byli lotnicy, którzy już dawno pogodzili się z likwidacją jednostki. Przed kilku tygodniami zadbali jednak o to, aby samoloty-pomniki, które symbolizują dawne wyposażenie jednostki, znalazły nową lokalizację. Przenieśli je poza teren wojskowy i ustawili na obrzeżu osiedla.
Teraz trwają prace związane z budową małej architektury. We wrześniu nowe otoczenie samolotów-pomników ma już osiągnąć ostateczny kształt. Pani wójt powiedziała nam także, że gmina przejmie od wojska budynek, który znajduje się za osiedlową kaplicą.
- Tam urządzimy wiejską świetlicę, która w Redzikowie jest potrzebna - deklaruje Barbara Dykier.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
