Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądy w Bytowie i Miastku ewentualnie w przyszłym roku

Andrzej Gurba
Bytowski sąd jest ośrodkiem zamiejscowym Sądu Rejonowego w Lęborku. Chce być jednak samodzielny.
Bytowski sąd jest ośrodkiem zamiejscowym Sądu Rejonowego w Lęborku. Chce być jednak samodzielny. Andrzej Gurba
Nie wiadomo, czy w Bytowie lub w Miastku ponownie będą sądy rejonowe, choć taką możliwość daje nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych podpisana kilka miesięcy temu przez prezydenta.

Przypomnijmy, że ustawa podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego zniosła tak zwaną reformę Gowina, w wyniku której samodzielność straciło 79 sądów rejonowych w całym kraju, w tym Bytów i Miastko. Pierw­szy sąd stał się ośrodkiem zamiejscowym Sądu Rejonowego w Lęborku, a drugi Sądu Rejonowego w Słupsku.

Nowa ustawa przewiduje, że sąd będzie tworzony dla jednej lub więcej gmin zamieszkałych przez 50 tysięcy osób, jeśli wpływać będzie do niego minimum 5 tysięcy spraw rocznie.

Istnieje też możliwość utworzenia sądu rejonowego dla mniejszej liczby mieszkańców, jeśli wpływa do niego więcej niż 5 tysięcy spraw rocznie. Oba kryteria spełnia 41 sądów, a więc one niejako automatycznie staną się ponownie samodzielnymi placówkami. 17 kolejnych sądów spełnia tylko jeden warunek. A to oznacza, że minister sprawiedliwości może, ale nie musi utworzyć samodzielnej jednostki. Wśród tej 17 jest Bytów i Miastko.

Sądy w Bytowie i Miastku nie spełniają kryterium ludnościowego, ale spełniają drugi warunek. W obu sądach jest więcej niż 5 tysięcy spraw rocznie. Dodajmy jednak, że sąd rejonowy może być zniesiony, jeśli w okresie trzech lat będzie wpływało do niego mniej spraw.

Danuta Jastrzębska, rzecz­nik prasowy Sądu Okręgowego w Słupsku, informuje, że na temat zmian rozmawiano w czasie niedawnej wizyty w Słupsku wiceministra sprawiedliwości Wojciecha Hajduka.

- Do końca tego roku resort będzie zajmował się wyłącznie przywróceniem są­dów rejonowych, które speł­niają oba warunki, a więc nie dotyczy to ani Bytowa, ani Miastka - mówi Jastrzęb­ska.

O tym, czy samodzielność sądów w Bytowie i Miastku zostanie przywrócona, w dużej mierze zależy od opinii prezesa Sądu Okręgowego w Słupsku.

- Od kilku dni mamy nowego prezesa. I nie ma jesz­cze stanowiska w tej sprawie. Prezes musi się zapoznać ze szczegółami. Ze wstępnych i nowych analiz wynika, że w Bytowie i Miastku rozpatrywanych jest mniej spraw, niż wcześniej podawano - informuje Jastrzębska.

Dodajmy, że poprzednik obecnego prezesa sądu okręgowego optował za stworzeniem jednego sądu rejonowego w powiecie bytowskim. Miał mieć siedzibę w Bytowie (Miastko byłoby ośrodkiem zamiejsco­wym).

Bardzo dużo w tej sprawie zależy o samorządów. Tak władze Bytowa, jak i Miastka mają stanowiska, w których domagają się utworzenia samodzielnych sądów.

Miastko nie godzi się być filią Bytowa, za to władzom Bytowa nie przeszkadza, aby sąd był ośrodkiem zamiejscowym Słup­ska, tak jak jest teraz.

- W ostatnim czasie nie było nowych rozmów w sprawie sądów. Mam na­dzie­ję, że zostanie przywrócony choć jeden samodzielny sąd - mówi Jacek Żmuda-Trzebiatowski, starosta bytowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza