Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dowód rejestracyjny zabrany dla bezpieczeństwa. Czytelnik jest zdziwiony

Zbigniew Marecki
Dowód rejestracyjny zabrany dla bezpieczeństwa. Czytelnik jest zdziwiony
Dowód rejestracyjny zabrany dla bezpieczeństwa. Czytelnik jest zdziwiony Archiwum
Robert Smagoń z Żelaza jest zdziwiony, że policjanci zabrali mu dowód rejestracyjny, bo jechał na zapasowym kole i z pękniętym lusterkiem. Policja: - To normalna procedura.

Pan Robert jechał swoim koniobusem z Żelaza w gminie Smołdzino do Wielkopolski, gdzie miał odebrać konia. Jednak już koło Biedronki na ulicy Lutosławskiego w Słupsku zatrzymał go patrol drogówki.

- Zapłaciłem mandat za to, że prowadziłem pojazd, rozmawiając przez komórkę. O to nie mam pretensji. Jednak po chwili funkcjonariusze obejrzeli moją ciężarówkę i zabrali mi dowód rejestracyjny, bo jechałem na zapasowym kole, a jedno z lusterek było pęknięte. Nie rozumiem ich zachowania. Przecież to nikomu nie zagrażało, a ja w drodze chcia­łem naprawić koło i je wymie­nić na właściwe - opo­wiada Smagoń.

Tymczasem Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji, twierdzi, że patrol drogówki zachował się prawidłowo.

- Funkcjonariusze nie zachowali się złośliwie. Jeśli stan techniczny samochodu budzi zastrzeżenia, to dość często zatrzymujemy dowód rejestracyjny. Postępujemy tak dla bezpieczeństwa wszystkich użytkowników drogi - mówi Czerwiński.

Zasada jest taka, że po zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego kierowca otrzymuje zaświadczenie. Wtedy musi usunąć zauważone usterki techniczne i udać się do okręgowej stacji diagnostycznej, aby uzyskać pozwolenie na użytkowanie pojazdu.

- Niektórzy kierowcy usuwają usterki w ciągu jednego dnia. Wtedy mogą szybko odzyskać dowód rejestracyjny u nas. Jeśli to trwa dłużej, to odbierają go w starostwie - dodaje Czerwiński.

Warto dodać, że w całym kraju działa zasada zero tolerancji wobec kierowców łamiących przepisy. Polecił ją stosować komendant główny policji. W piśmie, które rozesłał do podwładnych, wytknął, że byli zbyt pobłażliwi m.in. wobec piratów drogowych. Działania policji koncentrują się na bezpieczeństwie pieszych i sprawności pojazdów. Dlatego kierowcy, którzy wyprzedzają przed pasami lub nie zatrzymują się przed przejściem dla pieszych, nie mogą liczyć na pobłażanie. Z tych powodów w ostatnich miesiącach w całym kraju rośnie liczba zatrzymanych praw jazdy i dowodów rejestracyjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza