Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt składa doniesienie do prokuratury i sądu (szczegóły)

Andrzej Gurba [email protected]
Wójt Wacław Kozłowski w czasie wtorkowej konferencji prasowej.
Wójt Wacław Kozłowski w czasie wtorkowej konferencji prasowej. Andrzej Gurba
Wacław Kozłowski, wójt Kołczygłów, skierował wczoraj do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku ze sfałszowaniem listy obecności.

Kopię wniosku wójt rozdał dziennikarzom podczas wtorkowej konferencji prasowej. Chodzi o skargę rady pedagogicznej Zespołu Szkół w Kołczygłowach w związku z odwołaniem ze stanowiska dyrektora Piotra Zaborowskiego. - Pisma rady pedagogicznej nie były podpisane. Kiedy poprosiliśmy o oryginalną listę obecności, okazało się, że jest to lista z innego posiedzenia. Stąd zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - mówił wójt Wacław Kozłowski na wtorkowej konferencji prasowej.

Wczoraj została też skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku skarga wójta na decyzję wojewody uchylającą jego zarządzenie odwołujące Piotra Zaborowskiego ze stanowiska dyrektora Zespołu Szkół w Kołczygłowach.

- Wniosłem do sądu o uchylenie decyzji wojewody. Rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody opiera się na dwóch stwierdzeniach: że zarządzenie nie było przedmiotem opinii kuratora oświaty oraz że nie wystąpiły zdarzenia uzasadniające natychmiastowe odwołanie dyrektora. Oba stwierdzenia należy uznać za nieuprawnione - stwierdza wójt.

Kozłowski mówi, że pierwsze swoje zarządzenie sam uchylił, bo nie zawiadomił w terminie kuratora. Kolejne zarządzenie nie miało już tego błędu. Kozłowski powtarza, że wystąpiły okoliczności, które nakazały mu natychmiastowe odwołanie dyrektora.

- Przede wszystkim dyrektor, będąc radnym i członkiem zarządu powiatu, samowolnie opuszczał swoje miejsce pracy, pobierał podwójne wynagrodzenie za ten sam czas (dieta radnego i pensja - dop. redakcji) - uzasadnia wójt (dyrektor odrzuca te oskarżenia).

- Nie zamiotę sprawy dyrektora Zaborowskiego pod dywan, choć chciałby tego m.in. starosta. Nie ugnę się przed żadnym szantażem. Wiem, że do nauczycieli wysyłane są SMS-y i e-maile żądające, aby przyszli na środową sesję, którą zwołuje pięciu radnych. Ja w tej sesji uczestniczył nie będę (sesja ma dotyczyć m.in. oceny działań wójta w związku z odwołaniem dyrektora Zaborowskiego - dop. redakcji). - mówił na konferencji Kozłowski. Wójt zapowiedział też, że będzie skarżył autorów szkalujących go wpisów internetowych. - Mam już adresy IP - stwierdził Kozłowski. Wójt mówił też o walce politycznej.

- Jestem największym wrogiem Platformy Obywatelskiej. Mówił o tym publicznie starosta bytowski - oznajmił Kozłowski. Taka krytyka starosta nie przeszkadzała mu w innej części konferencji stwierdził, że Jacek Żmuda-Trzebiatowski jest merytorycznie najlepszym starostą bytowskim w historii.

Wójta nie będzie na dzisiejszej (środa) sesji. W porządku obrad, poza rozpatrzniem skargi rady pedagogicznej na wójta, jest też stanowisko rady w sprawie odpowiedzialności finansowej wójta za nieuzasadnione kontrole w zespole szkół i nieracjonalne decyzje kadrowe.

O wynagrodzenie
Wczoraj człuchowski sąd pracy oddalił pozew wójta Kołczygłów przeciwko Piotrowi Zaborowskiemu, który według wójta jako dyrektor szkoły pobrał niesłusznie 3,7 tysiąca złotych wynagrodzenia. - Wystąpimy o pisemne uzasadnienie.

Będę składał odwołanie - zapowiada wójt Wacław Kozłowski. Przypomnijmy, że wójt żąda od byłego już dyrektora szkoły zwrotu prawie 20 tysięcy złotych (pierwszy pozew opiewał na 3,7 tys. zł), bo ten będąc radnym nie zwalniał się na sesje i komisje i otrzymywał "podwójne wynagrodzenie" (za ten sam czas pensję jako dyrektor i dietę jako radny). - Zwróciła na to uwagę już w ubiegłym roku Regionalna Izba Obrachunkowa, która przeprowadzała u nas kontrolę. Sąd miał teraz inne zdanie, uznając, że dyrektor szkoły ma zadaniowy czas pracy - mówi Wacław Kozłowski, wójt Kołczygłów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza