Jedenaście lat temu, ówczesny wiceprezydent Słupska Andrzej Obecny, doprowadził do budowy dużego kompleksu mieszkaniowego przy ulicy Grzybowej 2. Zbudowano go z myślą o seniorach, którzy w Słupsku byli najemcami dużych mieszkań komunalnych, a mieli kłopot z ich utrzymaniem.
Wówczas wiceprezydent Obecny zaproponował, aby tym osobom umożliwić zamianę dotychczasowych mieszkań na jedno- lub dwupokojowe lokale w kompleksie przy ulicy Grzybowej 2. Początkowo ten pomysł cieszył się dużą popularnością, bo seniorzy mogli się z dnia na dzień przenieść do nowych mieszkań, które zostały bardzo dobrze wyposażone, były wygodne i ciepłe.
Szybko jednak okazało się, że ten raj dla seniorów zaczął budzić ich niezadowolenie.
- Tu jest nudno. Mieszkamy we własnym gronie, a wolelibyśmy mieszkać z młodymi rodzinami. Wtedy biegałyby dzieci i u nas nie byłoby tak cicho - mówi jeden z lokatorów.
W rezultacie doszło do tego, że przez ostatnie pół roku sześć mieszkań nie miało lokatorów.
- Seniorzy nie chcą się przenosić na ulicę Grzybową, bo wolą wykupić swoje duże mieszkanie i przekazać je wnukom - wyjaśniała niedawno Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska.
Władze miejskie mają więc duży problem z kompleksem. Dlatego rozważają kilka pomysłów co do jego przyszłości. W grę wchodzi sprzedaż mieszkań albo zakwaterowywanie tam rodzin z listy oczekujących na przyznanie mieszkań komunalnych. Możliwe jest także przekształcenie tego kompleksu w dom pomocy społecznej, bo obecne prawo wymaga od samorządu utworzenia w mieście zespołu mieszkań chronionych.
- Jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji. Dyskusje trwają. W tej sprawie musi się wypowiedzieć także prezydent Robert Biedroń. Jak będziemy mieli gotową koncepcję, to zwrócimy się o jej zatwierdzenie do rady miejskiej. Myślę, że zrobimy to wkrótce, może nawet w styczniu - mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Tymczasem już wiadomo, że władze miejskie przygotowują się do przejęcia dwóch budynków poszpitalnych przy ul. Obrońców Wybrzeża. W jednym z nich ma powstać drugi dzienny dom pomocy społecznej w mieście, bo pierwszy już od dawna działa przy ulicy Leśnej. Obok niego ma natomiast działać drugi dzienny dom pomocy, który będzie odpowiednikiem obecnie funkcjonującego przy ul. Jaracza. W efekcie w mieście już wkrótce wzrośnie liczba miejsc przeznaczonych dla seniorów. Władze miejskie mogą więc mieć spory problem z utrzymaniem tych wszystkich obiektów, bo są duże.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?