Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie uznał, że miasto musi zapłacić wykonawcy akwaparku 21 mln zł, a Termochem miastu tylko 1,2 mln zł. Podstawą wyroku była opinia biegłego, który wytknął opóźnienia w prowadzeniu inwestycji i nonszalancję w zachowaniu prezydenta Macieja Kobylińskiego.
Więcej na ten temat - komentarze, analizy, wywiady, podsumowania - jutro, w sobotnio - niedzielnym, papierowym wydaniu GŁOSU POMORZA
Katastrofalnym błędem była też zmiana Programu Funkcjonalno-Użytkowego, poszerzenie zakresu inwestycji i wprowadzenie pomysłu o budowie świata saun. Natomiast umowa z Termochemem została zerwana w najgorszym czasie - gdy robiono dach. Okazało się też, że zapis w umowie z konsorcjum o dochodzeniu roszczeń przed Sądem Arbitrażowym, a nie przed sądami powszechnymi, był niewytłumaczalną pomyłką. Wygranie po zaskarżeniu wyroku graniczy z cudem.
Zobacz także: Dach słupskiego akwaparku zdjęty z budżetu
Po ostatecznych rozliczeniach odsetek i kosztów Słupsk będzie potrzebował 24 mln zł. Jednak na razie miasto nie ma pomysłu, skąd wziąć pieniądze. Prezydent chce rozmawiać z prezesem Termochemu Czesławem Byczkiem o rozłożeniu na raty płatności. Zaapelował też do wojewody, marszałka i pani premier o wsparcie, a także do osób wsółoodpowiedzialnych za miasto. Wspomniał o rezygnacji z mniejszych inwestycji i emisji obligacji.
Kto ponosi odpowiedzialność?
Prezydent Robert Biedroń w swoim oświadczeniu zapowiedział, że będzie dążył do wyjaśnienia i oceny sytuacji przy udziale prokuratury, Centralnego Biura Śledczego, Regionalnej Izby Obrachunkowej i Najwyższej Izby Kontroli. Po to, by zbadać i ocenić winę osób prowadzących inwestycję: prezydenta Macieja Kobylińskiego, jego zastępcy, sekretarz i skarbnik miasta, dyrektora SOSiR-u i jego zastępcy oraz głównej księgowej.
- Moim celem jest ustalenie, kto ponosi odpowiedzialność - stwierdził Biedroń. - Nie stać nas, by ponosić kolejne konsekwencje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?