Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdewastowana elewacja słupskiego budynku ZUS (nagranie z monitoringu)

Aleksander Radomski
- Chciałem zrobić coś, dzięki czemu do pracy mógłbym przychodzić z podniesioną głową. - przyznaje Robert O., pracownik bydgoskiego ZUS-u, który na elewacji słupskiego zakładu napisał: "Lekarze ZUS to moralne trupy".
- Chciałem zrobić coś, dzięki czemu do pracy mógłbym przychodzić z podniesioną głową. - przyznaje Robert O., pracownik bydgoskiego ZUS-u, który na elewacji słupskiego zakładu napisał: "Lekarze ZUS to moralne trupy". Łukasz Capar
- Chciałem zrobić coś, dzięki czemu do pracy mógłbym przychodzić z podniesioną głową. - przyznaje Robert O. w rozmowie z Głosem.

38-letniego archiwistę poruszyła historia Ewy Lemankiewicz, dziewczyny z Osowa w gminie Kępice, która zachorowała na raka pięć lat temu. Ewa w wyniku choroby straciła nogę. Słupski ZUS nie przyznał jej ponownie prawa do renty socjalnej. Lekarz orzecznik uznał, że dziewczyna jest częściowo zdolna do pracy.

Zobacz także: "Lekarze ZUS jesteście moralnymi trupami" (zdjęcia, wideo)

- Przecież każdego ruszyła ta historia - mówi O. w rozmowie z "Głosem". - Takich przypadków w kraju było pewnie dużo. Może dzięki temu, będzie ich mniej. Ale proszę mnie źle nie zrozumieć. W ZUS-ie pracują wspaniali ludzie, ale może dzięki temu co zrobiłem ustawodawca pomyśli o zmianie przepisów. Przecież taka osoba jak Ewa, w ogóle nie stawać na komisjach. Noga jej przecież nie odrośnie. Może też lekarze zaczną się bardziej zastanawiać nad tym co robią.

Dziś słupska policja opublikowała nagranie monitoringu, na którym widać jak mężczyzna maluje sprayem na ścianach budynku. Ustalenie sprawcy nie było trudne bo Robert. O. podpisał się z imienia i nazwiska. Co więcej, do Słupska z Bydgoszczy przyjechał tylko po to by dać wyraz swojemu niezadowoleniu. Rano był już w pracy. O pomoc słupska policja poprosiła tę w Bydgoszczy. W jego domu znaleziono puszkę w farbą w sprayu. Przesłuchiwany miał złożyć obszerne wyjaśnienia. Teraz jego sprawą zajmie się słupski sąd, który może orzec karę grzywny do pięciu tys. zł lub pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza