Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanim wejdziesz na imprezę masową, weź wszystko z auta

Daniel Klusek [email protected]
Ci, którzy wybierają się do Doliny Charlotty na kabaretony lub koncerty, muszą pamiętać, że jeśli wyjdą z amfiteatru w czasie koncertu, ich bilet straci ważność, a oni nie wrócą już na swoje miejsce.
Ci, którzy wybierają się do Doliny Charlotty na kabaretony lub koncerty, muszą pamiętać, że jeśli wyjdą z amfiteatru w czasie koncertu, ich bilet straci ważność, a oni nie wrócą już na swoje miejsce. Łukasz Capar
Nasz czytelnik, wybierając się do amfiteatru w Dolinie Charlotty, zostawił w samochodzie telefon. Nie mógł jednak po niego wrócić

Pan Witold kilka dni temu wybrał się na kabareton do Doliny Charlotty. Zabrał ze sobą butelkę wody.

- Przy wejściu ochroniarze kazali mi ją oddać - mówi mieszkaniec Słupska. - Rozumiem względy bezpieczeństwa, ale butelka była plastikowa. Dla ochroniarzy nie miało to jednak znaczenia. Oddałem więc butelkę, która trafiła na sporą kupę innych butelek. W trakcie wieczoru bardzo się zdziwiłem, gdy zobaczyłem, że na koronie obiektu można kupić napoje w plastikowych opakowaniach. Chyba więc jednak nie o bezpieczeństwo chodziło ochroniarzom.

Gdy nasz czytelnik zajął miejsce w amfiteatrze, przypomniało mu się, że w samochodzie zaparkowanym nieopodal zostawił telefon i kartę bankomatową.

- Bałem się, że złodziej może ukraść mi telefon z kartą i zrobić zakupy zbliżeniowo - mówi pan Witold. - Postanowiłem wrócić do samochodu i zabrać stamtąd swoje rzeczy, zanim jeszcze zacznie się występ kabareciarzy. Nasz czytelnik nie wyszedł jednak z amfiteatru, bo dowiedział się, że gdy to zrobi, nie będzie mógł ponownie wejść.

- Zapłaciłem za występ, a okazuje się, że nie mógłbym go zobaczyć - denerwuje się czytelnik. - W przerwie wiele osób chciało wyjść do samochodów po koce lub kurtki, bo wieczór był chłodny. Nie wyszły, bo już nie mogłyby wejść. Mirosław Wawrowski, dyrektor Doliny Charlotty, potwierdza, że obie sytuacje, których doświadczył nasz czytelnik, są opisane w regulaminie.

- Znaleźć go można przy wejściu do amfiteatru. Podobne obowiązują na innych imprezach masowych - mówi Mirosław Wawrowski. - Każdy ma prawo wnieść ze sobą po pół litra napoju w plastikowej butelce. Ważne, aby nie była ona wcześniej otwarta, żebyśmy mieli pewność, że ktoś nie wnosi ze sobą alkoholu. Bilet natomiast upoważnia do jednorazowego wstępu do amfiteatru. Na koncertach bawi się u nas kilka tysięcy osób. Gdyby nawet część z nich chciała wychodzić i wracać na teren amfiteatru, mogłoby powstać zamieszanie. Dlatego zachęcam, by czytać regulamin i zawczasu zabrać ze sobą z samochodów koce, kurtki lub płaszcze przeciwdeszczowe, żeby potem móc spokojnie oglądać kabarety lub koncerty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza