Budżet obywatelski Koszalina może wzrosnąć

O tej inicjatywie już pisaliśmy. Pomysł wyszedł od radnych miejskich PO, a prezydent miasta dał tej inicjatywie zielone światło i zgodził się, by w przyszłorocznym budżecie wydzielić milion złotych do dyspozycji mieszkańców.

- Chcemy jednak, by prezydent miał możliwość zwiększenia puli do 1,2 miliona - mówi radny Marcin Waszkiewicz. - To na wypadek, gdyby wśród najlepszych projektów przyjętych do realizacji znalazły się np. po 600 tys. złotych. I żeby nie trzeba było rezygnować z tych pomysłów, to żeby prezydent mógł dołożyć dodatkowo 200 tys. zł z budżetu. Ale może też zdarzyć się tak, że zostanie przyjętych np. dziesięć projektów każdy warty po 100 tysięcy - wówczas ten wydzielony milion będzie wystarczający.

Kolejny wniosek ze strony radnych PO dotyczy zwiększenia grupy uprawnionych do zgłaszania projektów o rady osiedli. - Zgłosiła się do nas m. in. Rada Osiedla Nowobramskie, która chce remontu deptaka na ul. Dworcowej - mówi radny Waszkiewicz. - Uważamy, że rady osiedli mają fajne pomysły i warto, aby też mogły je zgłaszać i starać się o finansowanie z budżetu obywatelskiego.

Radni chcą też, by w zgłaszaniu, a następnie w głosowaniu mogli brać udział studenci uczący się w Koszalinie, a nie tylko ci tutaj mieszkający. - Liczymy też na pomysły młodych ludzi, którzy są kreatywni - mówi radna Barbara Grygorcewicz.

- Ponadto chcielibyśmy, aby w ostatecznej ocenie zaproponowanych projektów, która pozwoli przygotować listę pomysłów do głosowania, uczestniczyli nie tylko urzędnicy i politycy, ale także przedstawiciele mieszkańców, ci mogliby pracować np. w powołanej specjalnie Społecznej Radzie Budżetu Partycypacyjnego - mówi też Marcin Waszkiewicz.

Teraz uwagi radnych trafią do prezydenta. Ten przyjmuje także w ramach konsultacji uwagi od innych mieszkańców, właśnie do 9 maja. Można je zgłaszać za pośrednictwem strony internetowej (www.obywatelski.koszalin.pl).

Jak już wyjaśnialiśmy, mieszkańcy mogą zgłaszać różne propozycje - począwszy od remontu parku, poprzez budowę placu zabaw, czy boiska albo montaż stojaków rowerowych.

Gdy zakończy się etap konsultacji, to 3 czerwca ruszy z kolei akcja zgłaszania projektów przez mieszkańców. Ten etap potrwa do 28 czerwca; wartość jednego projektu nie może przekroczyć 500 tys. złotych. Do tego projekt musi być poparty 30 podpisami mieszkańców. Pomysły mogą zgłaszać nawet 16-latkowie.

Przez wakacje będzie trwało w ratuszu sprawdzanie zgłoszonych koncepcji. O tym, czy dany pomysł trafi na listę, zdecyduje "zespół zatwierdzający", który będzie pracował pod przewodnictwem prezydenta. We wrześniu będzie już samo głosowanie z udziałem mieszkańców. To ma być prowadzone poprzez ankiety albo drogą elektroniczną; każdy będzie mógł wybrać 5 inwestycji. Wygrają te, które zdobędą największą liczbę głosów, ale też będą mieściły się w określonej z góry kwocie, a więc nie będą droższe niż pół miliona.