Władze miasta musiały znaleźć w tegorocznym budżecie pieniądze, które są potrzebne na zasypanie dziury w kasie miejskiej spółki prowadzącej Park Wodny Trzy Fale. Doraźnie potrzebne jest dokładnie 999 tysięcy złotych.
Decyzję w tej sprawie podejmą radni na listopadowej sesji. Ratusz formalnie przesuwa pieniądze z innych rzeczy, czyli inwestycji do pełnomocnika pani prezydent do spraw sportu. Oczywiście uzasadnieniem jest pandemia, która spowodowała dodatkowe straty spółki.
"Zwiększenie planu wydatków wynika z potrzeby utrzymania płynności finansowej spółki Trzy Fale Sp. z o.o. zagrożonej z powodu okresowego zamknięcia parku wodnego, będącego następstwem sytuacji epidemiologicznej w Polsce" - czytamy w uzasadnieniu.
Skąd ten dodatkowy niemal dokładnie milion w budżecie miasta? Otóż z oszczędności na projektach inwestycyjnych realizowanych w Słupsku. 564.056 zł z rewitalizacji centrum. 95.627 zł z „Rewitalizacji podwórek i placów gminnych na terenie Miasta Słupska”, 92.601 zł z „Modernizacja oświetlenia wewnętrznego obiektów sportowych w zarządzie Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Słupsku”. Z paru mniejszych inwestycji mniejsze kwoty i jednej dużej: 327.000 zł z „Nabycie przez Miasto Słupsk praw do budynku wielorodzinnego pełniącego funkcję mieszkalną”.
Radny Tadeusz Bobrowski, wiceprzewodniczący rady miejskiej, zauważa, że za ten milion można by wyremontować ulicę. Była przecież w planach budowa ulicy Dywizjonu 303, ale z uwagi na braki w kasie miejskiej spowodowane pandemią, pieniądze były potrzebne gdzie indziej.
- Cała sytuacja z Parkiem Wodnym, to skutek źle skonstruowanej umowy miasta ze spółką. A co, gdy radni się nie zgodzą? Wierzyciele, czyli banki, które udzielały kredytu, wejdą do Trzech Fal? Niestety tak to za poprzedniej kadencji wymyślono w ratuszu, że i tak miasto musi do spółki dokładać, tyle ile jej będzie brakować. W tym jednak wypadku, pani skarbnik na wczorajszej komisji, gdy przedstawiała projekt radnym nie potrafiła powiedzieć, ile pieniędzy z pomocy rządowej z tarczy dostały Trzy Fale. Szkoda - podsumowuje radny Bobrowski. - Czekam na odpowiedzi na te pytania.
W czwartek będzie to omawiane na komisji finansów rady miejskiej.
Przypomnijmy, latem radny Bobrowski w interpelacji poprosił o dane finansowe Trzech Fal za 2019 rok. Dokładne obiecano umieścić w Biuletynie Informacji Publicznej spółki po zatwierdzeniu przez radę nadzorczą Trzech Fal.Te dane są już dostępne.
Wynika z nich, że w 2019 roku ratusz podwyższył kapitał spółki o ponad 4 miliony złotych.Akwapark oddano do użytku w lipcu, czyli działał tylko pół roku w 2019 roku. W tym czasie wpływy do kasy przyniosły ponad 3 miliony zł ( w tym też to co płaci miasto, a wraca do mieszkańców w postaci wejść na zajęcia i rehabilitację). W ubiegłym roku spółka finansowała swoją działalność też z kredytów (z 29 milionów spłaciła 3) i pieniędzy na podwyższenie kapitału, a dostała ich 4.027.500 zł od miasta.
Cały rok zamknęła stratą 3.313.356,51 zł. Oczywiście stratę tę pokrywa słupski samorząd na koniec roku. Tak też będzie na koniec 2020 roku.
Zobacz także: Park Wodny Trzy Fale otwarty dla mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?