Na deptaku na al. Wojska Polskiego młodzież stanęła po dwóch końcach liny. Jeden jej koniec ciągnęli młodzi z napisami "gryf w I lidze", "kultura i koncerty dla młodych","tańsze mzk", na drugim końcu stanęli przebrani w czarne t-shirty słupszczanie z napisami: "szare miasto", "nikt nas nie słucha", "brak życia". Wszystko to działo się przy dźwiękach jazzu granego na żywo.
W pewnym momencie do pierwszej grupy podeszli przedstawiciele Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego, min. Andrzej Twardowski i Roman Drozd, którzy przeciągnęli linę na stronę "wesołego" miasta.
- Chcieliśmy w obrazowy sposób pokazać walkę dobra ze złem w Słupsku, a konkretniej młodzież, której inicjatywy są często w Słupsku blokowane. Symbolicznie chcemy pokazać, że w Słupsku stawiać będziemy właśnie na młodych ludzi - powiedział przewodniczący Stowarzyszenia Andrzej Twardowski.
Słupskie Porozumienie Samorządowe przygotowuje się już do wyborów samorządowych. Stowarzyszenie nie ma jeszcze własnego kandydata na prezydenta miasta.
Akcja była też elementem promocji spotkania ze znanym dziennikarzem i publicystą Marcinem Prokopem, który z młodymi słupszczanami spotka się w auli Akademii Pomorskiej 25 marca. Spotkanie będzie dotyczyło aktywizacji młodych ludzi w Słupsku i tego w jaki sposób zatrzymać młodych w mieście.
Zobacz także: Mała Ojczyzna pod lupą Głosu: Oceń naszych samorządowców!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?