- Specjalnie na potrzeby Macieja Zienia i jego wizji eleganckiego, nowoczesnego penthouse’ u, połączyliśmy dwa lokale, dzięki czemu powierzchnia lokalu zwiększyła się do prawie 300 metrów kwadratowych - mówi nam Emilia Wiśniewska. - Okna wychodzą teraz na cztery strony świata - zarówno na Morze Bałtyckie, jak i na sosnowe lasy, panoramę Mielna i jezioro Jamno.
Ostatni raz Maciej Zień pojawił się w Mielnie z okazji otwarcia apartamentowca Dune. To była połowa czerwca. Wtedy zdradził nam, że gotowy projekt przedstawi po wakacjach. Co planuje?
- Tu jest taki widok, takie położenie, że aż ogarnia mnie strach, żeby czegoś tylko nie zepsuć - śmiał się, oglądając wielkie pomieszczenie, gotowe na wyposażenie. Apartament znajduje się na najwyższym piętrze obiektu Dune, widok z niego rzeczywiście zapiera dech. Maciej Zień był jednak na razie oszczędny w zdradzaniu swoich pomysłów. - Sądzę, że za dwa miesiące powinniśmy mieć już wizualizację tego apartamentu - powiedział nam. - Podłogi? Stawiam na drewno. Ściany? Niemal na pewno będą sztukaterie. Nie chcę nic tutaj zepsuć, bo już samo położenie jest fantastyczne. Ale nie będzie w moim apartamencie minimalizmu. Ma być komfortowo.
Penthouse, jaki pierwotnie miał być zaprojektowany przez Macieja Zienia, miał "jedynie" 180 metrów kwadratowych powierzchni. Aranżacja już tego lokalu była więc dużym wyzwaniem. Jednak w trakcie planowania wnętrz okazało się, że zmiany są jednak potrzebne. - Projektant stanął przed dylematem: jak pogodzić funkcjonalność i maksymalną wygodę tego miejsca i sprostać nawet najbardziej wymagającym gustom.
By więc maksymalnie wykorzystać potencjał tego miejsca i spotęgować efekty wizualne, jakie Dune zawdzięcza swojej lokalizacji, połączono wybrany przez Macieja Zienia penthouse z sąsiadującym. Tym samym przestrzeń znacznie się powiększyła, co daje o wiele większe możliwości aranżacyjne - tłumaczy jeszcze Emilia Wiśniewska.
- Klienci poszukujący luksusowych przestrzeni są bardzo wymagający. Często penthouse nad morzem czy w górach jest ich drugim, a nawet trzecim domem. Mają różne potrzeby - od wypoczynku z rodziną, przez spotkania z przyjaciółmi, do celów typowo biznesowych. Wszystko wiąże się z wygodą, relaksem i komfortem, a to wymaga miejsca i przestrzeni - tłumaczy Stein Knutsen, prezes Firmus Group.
- Osoby zainteresowane penthouse’ ami w Dune pytają zawsze o to, czy jesteśmy w stanie zapewnić im to czego pragną, wygodę jakiej potrzebują, w tego typu rozmowach nawet cena nie jest najważniejsza. To luksus na jaki pozwalają sobie ludzie, dla których cena nie gra roli - dodaje.
Dune, nowoczesny apartamentowiec położony na wydmie w Mielnie, to pięciopiętrowy obiekt, z podziemnym garażem. Jest tu łącznie 114 apartamentów. Budowa kosztowała 52 miliony złotych. Jest pierwszym z trzech takich obiektów, które mają tu być gotowe do 2015 roku. Wszystko razem ma kosztować 150 milionów złotych. Ceny apartamentów są różne, zaczynają się od 10 tys. zł, a kończą na ponad 20 tysiącach złotych za metr kwadratowy powierzchni. Apartament na samym szczycie jest wart około 2,5 miliona złotych.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?