MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Natalia na ekranie

Krzysztof Tomasik
Wokalny talent Natalii już znamy. W poniedziałek okaże się, czy jest równie zdolną aktorką.
Wokalny talent Natalii już znamy. W poniedziałek okaże się, czy jest równie zdolną aktorką. Krzysztof Tomasik
Wokalny talent Natalii już znamy. W poniedziałek okaże się, czy jest równie zdolną aktorką.

kim jest

kim jest

Natalia Sikora, aktorka, piosenkarka. Ma 21 lat, jest rodowitą słupszczanką. Śpiewu i gry aktorskiej uczyła się w grupach wokalnych i teatralnych w Młodzieżowym Centrum Kultury oraz w Ośrodku Teatralnym Rondo. Wygrała kilkadziesiąt lokalnych i ogólnopolskich konkursów wokalnych i recytatorskich. Dwukrotnie zwyciężyła w Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim, który otworzył jej drogę do Akademii Teatralnej. Wiosną 2005 roku wygrała Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Wspólnie z Pawłem Lucewiczem wygrała w Słupsku festiwal "Niemen nonstop". W nagrodę za kilka tygodni nagra recital w TVP Kultura.

Tego dnia zobaczymy spektakl pt. "Umarli ze Spoon River", debiut Natalii w teatrze telewizji.

"Umarli ze Spoon River" składa się z kilkudziesięciu wierszy-epitafiów amerykańskiego poety Edgara Lee Mastersa. Na ekran spektakl przeniosła Jolanta Ptaszyńska. Do udziału w przedstawieniu zaprosiła największe gwiazdy polskiego filmu. Zagrali tam między innymi Anna Dymna, Leon Niemczyk, Daniel Olbrychski, Jerzy Trela, Jan Peszek, Krzysztof Kolberger i Zbigniew Zamachowski. Reżyser do udziału w przedstawieniu zaprosiła również słupszczankę, Natalię Sikorę, studentkę drugiego roku warszawskiej Akademii Teatralnej. Co więcej, Natalia, obok talentu aktorskiego, zaprezentuje w sztuce również niezwykłe zdolności wokalne.

- Jestem z niej bardzo dumna - tak na wieść o telewizyjnym występie swojej byłej podopiecznej zareagowała Jolanta Krawczykiewicz, szefowa słupskiego teatru Rondo. - Natalia jest bardzo pracowita i naznaczona talentem. Już nie mogę się doczekać jej telewizyjnego debiutu.

Przedstawienie pt. "Umarli ze Spoon River" zobaczyć będzie można w najbliższy poniedziałek w pierwszym programie TVP. Początek o godz. 21. Przedstawienie dedykowane jest pamięci 65 osób, które zginęły po zawaleniu się hali Międzynarodowych Targów Katowickich, w pierwszą rocznicę tragedii.

ROZMOWA
z Natalią Sikorą, słupską aktorką

- Jak trafiłaś na plan przedstawienia?

- Zawdzięczam to jednemu z producentów, którego poznałam podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Początkowo miałam tylko zaśpiewać piosenkę. Okazało się jednak, że jedna z aktorek nie mogła pogodzić terminów i jej rolę zaproponowano mi.

- Gdzie kręciliście zdjęcia?

- Plan znajdował się w hali nieczynnej Huty Kościuszko w Katowicach. Spędziłam tam tydzień.

- Jak się czułaś jako debiutantka wśród największych gwiazd polskiej sceny?

- To było niezwykłe przeżycie móc podpatrywać najlepszych. Wiem, że podobało im się to, co robiłam. Przez rolę w tym spektaklu miałam możliwość oswojenia się z planem filmowym, dała mi też ona odrobinę aktorskiej pewności.

- Jak duża była twoja rola?

- Taka jak wszystkich innych aktorów. Każdy z nas miał mały monolog. Grałam tyle ile na przykład Daniel Olbrychski.

- Zdjęcia odbywały się w czasie gdy formalnie byłaś jeszcze studentką pierwszego roku.

- To prawda. Żeby zagrać, musiałam dostać zgodę rektora uczelni. Na szczęście był to wrzesień, więc nie musiałam zarywać studiów.

Rozmawiał Daniel Klusek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza