Następnego dnia sytuacja się już uspokoiła, choć były obawy, czy system rozdawania numerków się sprawdzi i czy możliwe będzie obsłużenie założonej ilości petentów.
- Zasoby ludzkie i ilość sprzętu ograniczają liczbę osób, które możemy obsłużyć. Wczoraj wydaliśmy około 150 numerków, po 50 na każdy dzień, kolejno środę, czwartek i piątek – wyjaśnia Anna Jaworska, dyrektor Centrum Obsługi Mieszkańców. - Przewidywaliśmy, że jedna sprawa zostanie rozwiązana w ciągu 30-40 minut, taki przelicznik został również przedstawiony przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jak dodaje dyrektor, obsługa pierwszych petentów rzeczywiście zajmowała około 40 minut, ale zwraca uwagę, że po tym jak urzędnicy zapoznali się z systemem oraz konstrukcją wniosków, udało się skrócić ten czas do 30 min. Mimo to urzędnicy obsługujący uchodźców pracujący od 7.30 do 18 wczoraj zostali po godzinach.
- Załatwienie sprawy mogłoby trwać krócej, ale jest to trudne, ponieważ równocześnie zakładamy petentom profil zaufany i związana jest z tym dodatkowa weryfikacja– zwraca uwagę Anna Jaworska.
Chcąc możliwie jak najszybciej rozładować kolejki Urząd Miasta planuje w piątek wydać więcej numerków na sobotę, kiedy to uruchomione zostaną dodatkowe dwa stanowiska obsługujące uchodźców.
- Razem w sobotę uruchomione będą cztery stanowiska, dlatego zamierzamy na ten dzień przygotować około stu biletów. W kolejnych dniach powrócimy do obsługi około 50 petentów dziennie. Mamy nadzieję, że działając w ten sposób uda się nam w ciągu dwóch tygodni obsłużyć taką ilość osób, aby później móc działać w sposób bardziej bieżący – mówi Jaworska.
Dyrektor COM zwróciła również uwagę na to, że Urząd Miejski nadal czeka na dostawę sprzętu do pobierania odcisków palców. Ten ma dostarczyć MSWiA.
- Wstępnie otrzymaliśmy informację, że urządzenia powinny zostać dostarczone w przyszłym tygodniu, ale doświadczenie podpowiada, że zostaną one najpierw wydane większym miastom, u których liczba uchodźców jest znacznie większa.
Zdaniem Anny Jaworskiej dopiero ukończenie procesu nadawania numerów PESEL przedstawi dokładniejszą ilość przebywających w Słupsku uchodźców z Ukrainy.
- Dzisiaj możemy powiedzieć, że w jednostkach miejskich przebywa około 400 osób, ale trudno jest określić ilość uchodźców, którą przyjęli pod swój dach mieszkańcy Słupska. Dopiero ilość nadanych numerów PESEL pozwoli w przybliżeniu określić ogólną liczbę uchodźców przebywających naszym mieście – kończy dyrektor COM.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?