Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedstawiciele Światowej Rady Bursztynu odwiedzili Słupsk (wideo)

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Przedstawiciele Światowej rady Bursztynu zwiedzili m.in. Galerię Bursztynową w Słupsku.
Przedstawiciele Światowej rady Bursztynu zwiedzili m.in. Galerię Bursztynową w Słupsku. Dorota Aleksandrowicz
Przedstawiciele Światowej Rady Bursztynu przyjechali do Słupska, aby zobaczyć jak pracują tutejsi bursztynnicy. Odwiedzili m.in Galerię Bursztynową dawną kopalnię bursztynu.

Światowa Rada Bursztynu swoją siedzibę ma w Gdańsku. W jej skład wchodzą przedstawiciele różnych krajów z Europy, Ameryki Północnej i Azji. Co jakiś czas członkowie Rady zbierają się, aby omówić nurtujące ich problemy, a także podzielić się spostrzeżeniami i nowymi odkryciami dotyczącymi bursztynnictwa. Podczas tegorocznego zjazdu zaprezentowano m.in. badania, które pokazały, że bursztyn z Libanu jest o 10 milionów lat starszy niż dotąd uważano.

 

 

Rada omawia także sprawy naukowe dotyczące chemii bursztynu, inkluzji, geologii czy stylistyki bursztynowej.

- Obradowaliśmy dwa dni, w czwartek i piątek, a dzisiaj mamy wycieczkę do Galerii Bursztynu i do byłej kopalni w Możdżanowie - mówi Ryszard Szadziewski, przewodniczący Światowej Rady Bursztynu przy Prezydencie Miasta Gdańska.

Andrzej Kaczmarczyk, wiceprezydent Słupska: - Zaproponowano nam przyjęcie przedstawicieli Światowej Rady Bursztynu w naszym mieście. Muszę przyznać, że posiadają oni dużą wiedzę odnośnie dziedzictwa i dorobku Słupska w związku z obróbką bursztynu. Cieszymy się, że możemy ich tutaj gościć i że jesteśmy tak pozytywnie odbierani.
W XVIII wieku zarejestrowanych było w Słupsku 186 pracowni bursztyniarskich, czyli znacznie więcej niż ówcześnie w Gdańsku. Natomiast w podbliskim Możdżanowie istniała kiedyś słynna kopalnia bursztynów.

Narcyz Kalski, słupski bursztynnik, który prowadzi także działalność edukacyjną, m.in. Galerię Bursztynową, zabrał przedstawicieli Rady na pole w Możdżanowie, gdzie kiedyś działała kopalnia bursztynu. Słupski bursztynnik chciałby stworzyć tam muzeum poświęcone temuż surowcowi. Jednak barierą jest brak inwestora. Jak zauważa Ryszard Szadziewski w dzisiejszych czasach pojawiają się pomysły tworzenia parków, muzeów, które przy okazji działalności edukacyjnej, zarabiają. - Jeśli znalazłaby się osoba, która podjęłaby się takiej inwestycji, mogłaby zrobić coś pożytecznego - stwierdza.

Pomimo iż bursztyn kusi i zachwyca swoim pięknem, branża związana z tym surowcem przechodzi dość trudne chwile. - Od pewnego czasu cena bursztynu idzie w górę. Obecnie drogie są zwłaszcza duże kawałki bursztynu, z których można wykonywać rzeźby. Jednak wiele warsztatów nie wytrzymuje konkurencji i likwiduje swoją działalność - przyznaje Szadziewski.

Zatem jaka przyszłość czeka branżę bursztynniczą?

- Na pewno nie będzie tak dużo warsztatów, jak jest w tej chwili. Problemem jest brak surowca. Jego większość, która jest wydobywana w obwodzie kaliningradzkim w Rosji, wędruje do Chin. Natomiast my mamy niewielkie zasoby. W tej chwili konflikt na Ukrainie spowodował, że także stamtąd jest mniejszy dopływ bursztynu. Tym samym cena bursztynu jest wyższa niż kiedyś - mówi Szadziewski.

Nie zmienia to jednak faktu, że wielu bursztynników zajmuje się tego typu działalnością nie tylko z powodu dochodów, ale także z pasji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza