Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni pytają, kiedy komunikacja miejska połączy węzeł transportowy ze szpitalem. Ratusz odpowiada, ale konkretów brak

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Łukasz Capar
Od czasu hucznego otwarcia węzła transportowego w Słupsku, mieszkańcy zastanawiają się, kiedy będą mogli dojechać do niego miejskimi autobusami. Skomunikowania nowego dworca autobusowego m.in. ze szpitalem domagają się też miejscy radni.

Na otwartym we wrześniu węźle transportowym za dworcem PKP zadomowili się już regionalni przewoźnicy – PKS Słupsk, PKS Bytów, czy Nord Express. Próżno jednak szukać stanowiska, przy którym zatrzymywałyby się autobusy komunikacji miejskiej. Mieszkańcy dziwią się, dlaczego o kompleksowym skomunikowaniu nowego dworca z resztą miasta nie pomyślano przed oddaniem obiektu do użytku.

Tuż przed otwarciem obiektu, miejscy włodarze zapowiadali, że komunikacja miejska na węzeł na pewno dojedzie. Były plany, by na nowy dworzec zajeżdżały autobusy linii nr 8. Dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku, Tomasz Orłowski podkreślił podczas jednej z konferencji prasowych w październiku, że komunikacja na węźle się pojawi – nawet na początku bieżącego roku. Jak tłumaczył, jej doprowadzenie do dworca ma być jednak utrudnione ze względu na brak dodatkowego łącznika drogowego z ulicą Sobieskiego, jak i sytuację ekonomiczną miejskiego przewoźnika.

- Ten układ drogowy nie jest skończony, brakuje bezpośredniego dojazdu do ronda z Sobieskiego. Trzeba wziąć pod uwagę także zdolność MZK do tej dodatkowej pracy. Muszą być środki na sfinansowanie tego, bo to setki dodatkowych kilometrów rocznie. No i jeszcze jakość obsługi pasażera. Przez Sobieskiego przechodzą linie, które wożą 5-6 tys. osób dziennie, zajeżdżanie tych autobusów na węzeł to dodatkowe 4-5 minut i dodatkowe kilometry. Pasażerom droga wydłużyłaby się o ten czas. Póki co opieramy się na przystankach przy Kołłątaja, Wojska Polskiego i Sobieskiego. W ramach przebudowy linii autobusowych, planujemy modyfikację linii, które mogłyby zaczynać się i kończyć na węźle, ale nie powodowałyby dodatkowych utrudnień. Myślimy jak skomunikować węzeł, o niczym nie zapomnieliśmy, ale to proces, który trwa – mówił Tomasz Orłowski.

Problem braku komunikacji miejskiej na węźle transportowym poruszyli ostatnio ponownie miejscy radni. Anna Rożek i Paweł Szewczyk pytają władz miasta, kiedy na dworzec dojadą linie, które zawiozą pasażerów w rejon szpitala.

- Węzeł transportowy jest sercem komunikacyjnym naszego miasta, zintegrował on połączenia kolejowe oraz autobusowe spoza miasta. Wiele osób korzystających z naszego szpitala, nie pochodzi ze Słupska i mapa komunikacji Słupska nie jest im znana. Przyjeżdżają do Słupska pociągiem, albo autobusem, więc dużym ułatwieniem byłby dla nich bezpośredni, częsty dojazd do Szpitala. Dotyczy to także personelu szpitala. Dodatkowo, także mieszkańcy Słupska skarżą się na brak linii podstawowej z częstymi kursami, łączącej część miasta przy dworcu kolejowym ze Szpitalem. Okolica ta jest jedną z częściej uczęszczanych w naszym mieście, więc oczekują częstego, bezpośredniego połączenia ze szpitalem. A częstość oraz godziny kursowania obecnej linii łączącej okolice dworca ze Szpitalem nie jest wystarczająca – napisali radni. - Czy planowane jest bezpośrednie połączenie autobusowe Węzeł Transportowy-Szpital? Jeśli tak, to w jakim czasie?

Jeszcze przed świętami radni dostali odpowiedź od prezydent Słupska, Krystyny Danileckiej-Wojewódzkiej. Nie padają w niej jednak żadne konkretne terminy.

„[…] trwają prace nad kompleksową przebudową układu sieci i rozkładów jazdy wszystkich linii komunikacyjnych.

Postulat związany z uruchomieniem takiej linii jest istotny i jeszcze w trakcie prac modyfikacyjnych zostaną przeanalizowane możliwości techniczne i ekonomiczne w zakresie jej uruchomienia. Szczegółowe informacje dotyczące planowanych zmian w układzie linii komunikacyjnych zostaną wkrótce przekazane do publicznej wiadomości” - brzmi odpowiedź.

Budowa węzła transportowego w Słupsku kosztowała ponad 30 mln złotych. Możliwa była dzięki unijnemu dofinansowaniu. W założeniu, obiekt ma się stać centrum komunikacyjnym Słupska i ułatwiać podróże różnymi środkami transportu. Trudno wyobrazić sobie, żeby spełniał taką funkcję bez komunikacji miejskiej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza