- Domagamy się zablokowania i to w trybie natychmiastowym niekontrolowanego napływu zboża z Ukrainy - mówi Jan Borodyjuk, ogranizator wtorkowego protestu rolników w Słupsku. - Tamtejsze zboże jest sprowadzane do nas w dużych ilościach i jest dystrybuowane w kraju. W efekcie polski rolnik nie może sprzedać swojego.
Protestujący rolnicy podkreślali, że sprowadzane do kraju tak zwane zboże techniczne zza wschodniej granicy nie podlega takim samym rygorystycznym wymogom i badaniom jak to rodzimej produkcji.
Rolnicy przypomnieli też o problemie z dzierżawą terenów przez firmy rolnicze z zagranicznym kapitałem. Dziś rolnicy indywidualni dzierżawią państwową ziemię rolną na kilkuletnie okresy, kiedy konkurencyjne względem nich firmy umowy podpisują nawet na dekady. Konsekwencja to brak areałów dla indywidualnych gospodarstw rolnych.
- Według naszych szacunków w powiecie słupskim jest od 8 do 10 tysięcy hektarów, którymi zarządzają firmy z zagranicznym kapitałem - wylicza Marek Ustowski z izby rolniczej i związkowiec rolniczej Solidarności. - Chcemy regulacji w tej materii i przede wszystkim odzyskania tej ziemi do Skarbu Państwa, a następnie rozdysponowania jej w formie dzierżawy wśród rolników indywidualnych.
Ustowski przypomina, że na skutek protestów rolników i interwencji u wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego udało się zablokować sprzedaż 133 ha. Areał miał stać się własnością spółki z niemieckim kapitałem w rejonie Rzechcina i znajdować się w bliskim sąsiedztwie przyszłej trasy S6.
Związkowcom udało się też wywalczyć zmiany w kwestii samych postępowań na dzierżawę ziemi. Zamiast postępowań licytacyjnych więcej ma być tych ofertowych. Co ważne, będą obowiązywać dla areałów od 5 ha. Protestujący postulują przy tym, aby rozdysponowanie gruntów rolnych w województwie wzrosło z 6 do 70 proc. Chcą też zmian w kadrowych w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolniczego w Pruszczu Gdańskim.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?