Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupscy urzędnicy w podróżach służbowych. Ile to kosztuje?

Aleksander Radomski
Jeśli latać, to tylko klasą samorządową. Doskonale wiedzą o tym słupscy urzędnicy. Okazji do wizyt z przelotem w roku jest kilka.
Jeśli latać, to tylko klasą samorządową. Doskonale wiedzą o tym słupscy urzędnicy. Okazji do wizyt z przelotem w roku jest kilka. pixabay.com
Jeśli latać, to tylko klasą samorządową. Doskonale wiedzą o tym słupscy urzędnicy. Okazji do wizyt z przelotem w roku jest kilka. Główne destynacje to zaprzyjaźnione miasta partnerskie.

Archangielsk to miejsce najczęściej odwiedzane przez słupskich urzędników w ramach służbowych podróży lotniczych. W kończącej się powoli kadencji do tego stowarzyszonego ze Słupskiem rosyjskiego miasta przedstawiciele ratusza latali trzykrotnie.

Ostatnio taka podróż odbyła się na przełomie czerwca i lipca, kiedy to urząd reprezentowali zastępca prezydenta Edward Zdzieborski i Zofia Orlikowska-Zajączkowska - dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami. Tylko koszt biletu wiceprezydenta wyniósł 1,8 tys. zł.

Zobacz także: Służbowe karty kredytowe w słupskim ratuszu. Niektóre transakcje budzą zdziwienie

Dla zastępcy prezydenta Zdzieborskiego była to już druga wizyta w Archangielsku. Rok wcześniej reprezentował tam Słupsk razem z Wojciechem Szulcem,
ówczesnym szefem prezydenckiego gabinetu, i Anną Grabuszyńską odpowiedzialną za sprawy komunalne, mieszkaniowe i środowiska. Wtenczas za bilet zastępcy prezydenta ratusz zapłacił 1,5 tys. zł. Z kolei na delegacje całej grupy urzędników wydano w sumie dwa tysiące zł.

W 2011 roku w Archangielsku byli też sekretarz miasta Agnieszka Nowak
i ówczesny zastępca prezydenta Krzysztof Sikorski. Kiedy zapytaliśmy o ceny biletów dla władz miasta, Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta, podał nam kwotę 3,5 tys. zł. Wymienił również przy okazji tej podróży dwie radne: Elżbietę Pardo i Beatę Chrzanowską. Kosz ich biletów wyniósł 3,7 tys. zł.

Trzy lata temu w Archangielsku był też dyrektor Wojciech Szulc. Urzędnicy latają także na Zachód. W partnerskim Fredrikstad z okazji święta narodowego Norwegii był pierwszy zastępca Macieja Kobylińskiego Andrzej Kaczmarczyk. Pojechał tam razem z Jerzym Barbarowiczem, wtedy wiceszefem wydziału oświaty, kultury i sportu. Za bilet zapłacono wówczas 611 zł.

O tysiąc złotych droższy był kilka miesięcy później lot Kaczmarczyka do chińskiego Xiamen. W Chinach był również Marcin Lubiniecki, radny PO. Za jego przelot płacił wówczas sponsor.

Zobacz także: Ratusz ujawnił kolejne zakupy dokonane służbowymi kartami płatniczymi

W poprzednim roku w Norwegii była też sekretarz miasta Agnieszka Nowak. Jak informuje ratusz, był to wyjazd-nagroda w konkursie "Samorządowy Lider Zarządzania 2013 - Samorząd jako pracodawca". - Koszt przelotu oraz pobytu zostały pokryte przez organizatora - poinformował nas Dawid Zielkowski.
Jednak za delegację płaciło już miasto. Konkretnie 1,255 złotych rozpisano dla pani sekretarz i jeszcze jednego pracownika urzędu.

Latał też prezydent Maciej Kobyliński, który na Trójspotkanie Miast Partnerskich wybrał się do Carlise w Anglii. Towarzyszyła mu skarbnik Dorota Bałukonis. Koszt biletów wyniósł 3 tys. zł. W delegacji (której koszt rozpisano na 1,5 tys. zł) znaleźli się również rzecznik prasowy i pracownik urzędu odpowiedzialny m.in. za współpracę zagraniczną.

Ale samolotami lata się nie tylko w nagrodę czy dla podtrzymania dobrych relacji. W ubiegłym roku we wrześniu Andrzej Kaczmarczyk wyjechał do Cortaxo w Portugalii na wystawę upamiętniającą Artura Oliveira - honorowego obywatela Słupska. Nocleg zapewnił organizator. Bilet i delegację już urząd: odpowiednio 1,880 zł i 304 zł.

Na liście przelotów, którą otrzymaliśmy z urzędu, prawie wszystkie to loty zagraniczne. Tylko jeden miał miejsce na trasie krajowej. Na dwudniowy II Kongres Finansów Publicznych w Krakowie poleciała miejska skarbnik Dorota Bałukonis. Koszt tego jednego przelotu i zakwaterowania w hotelu Tubus wyniósł 772,50 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza