Niestety, Kinga Ruszczyńska, zawodniczka Czarnych Słupsk, odpadła w ćwierćfinałach.
Kinga Ruszczyńska, zawodniczka Czarnych, była jedną z dziesięciu Polek biorących udział w mistrzostwach Starego Kontynentu. W wadze do 48 kg w pierwszej serii wylosowała zawodniczkę z Francji, Sarę Ourahmoune.
Walka odbyła się w środę wieczorem, jako siódma w tej sesji. Polka wylosowała czerwony narożnik, Francuzka niebieski. Niestety, w przekroju całej walki słupszczanka zadała mniej ciosów. Sędziowie wytypowali zwycięstwo jej rywalki 10:2.
- Chyba trochę zawiodły mnie nogi, nie ustałam po prostu całej walki - mówiła po pojedynku Polka. - Przeciwniczka była po prostu mocniejsza - dodała zawodniczka klubu z ul. Ogrodowej.
Jej kolejnym etapem zdobywania doświadczenia na międzynarodowych ringach powinny być styczniowe mistrzostwa Europy krajów Unii.
Znając zacięcie Kingi Ruszczyńskiej, można być pewnym, że nie była to jej ostatnia walka na arenie międzynarodowej w kadrze Polski.
Mają medale
Z dziesięciu startujących w Vejle w Danii Polek cztery znalazły się już w strefie medalowej. Są to: Ewelina Pękalska, Karolina Michalczuk, Oliwia Łuczak, Ewa Gawenda. Trenerem reprezentacji jest Leszek Piotrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?