Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni: Koniec gry bez centrów, czyli żegnaj Barlett

Rafał Szymański
Jack Ingram i Ronaldo Howell (fota powyżej) będą grać w Słupsku.
Jack Ingram i Ronaldo Howell (fota powyżej) będą grać w Słupsku. Fot. archiwum
Działacze Energi Czarnych Słupsk nie chcą już popełnić błędów z poprzedniego sezonu.

Zamiast kontraktować centra po amerykańskiej uczelni, bez przygotowania do gry w Europie, postanowili szukać graczy droższych, ale z doświadczeniem na Starym Kontynencie. Po Jacku Ingramie kolejnym podkoszowym został Rolando Howell.

Jego przybycie zamyka budowę podstawowego składu na nowy sezon.
Rok temu o tej porze kibice i dziennikarze słyszeli jak dobrym zawodnikiem jest James Hughes. Wysoki i dobrze blokujący zawodnik miał być objawieniem ekstraklasy. Miał za sobą testy w zespołach z NBA, a w Słupsku miał tylko nabrać ostatecznego szlifu.

Rzeczywistość okazała się inna. Po pierwszych spotkaniach wszyscy przeciwnicy w lidze wiedzieli jak gra Hughes, potrafili znaleźć na niego receptę. Zawodnik szybko zapomniał o tym, że dużo początkowo pracował na treningach i miał w pierwszym meczu z AZS Koszalin 6 bloków. Grał coraz słabiej i coraz mniej aż w końcu został transferowany do Turcji. Na jego miejsce przyszedł Michael Andersen, ale i to nie rozwiązało kłopotów słupskiego zespołu. Andersen zagrał tak naprawdę jeden poważny mecz w barwach Energi Czarnych. Reszta była milczeniem.

Nauczeni doświadczeniem

Wygląda na to, że tym razem klub nie popełni błędów z zeszłego roku. Jack Ingram, który od dwóch dni jest w Słupsku, grał już w Europie. - Polska? Wiem, że to bardo silna liga.Cieszę się, że zagramy w europejskich pucharach, dla mnie to też sygnał o możliwościach klubu - mówił zawodnik. Drugim zakontraktowanym w noc z czwartku na piątek centrem został Rolando Howell.

Rzut zza połowy

Jego brawurowy, niezwykle dynamiczny styl gry powinien mu szybko przysporzyć zwolenników w hali Gryfia. Howell ma 26 lat, ma 204 cm wzrostu, gra na pozycji centra i silnego skrzydłowego. Na serwisie youtube.com można oglądać filmiki z jego meczu w lidze włoskiej, gdzie w ostatniej sekundzie kwarty wyrwał przeciwnikowi piłkę na linii 6.25 m i natychmiast rzuca. I to celnie.

PO tej akcji euforia na trybunach jest podobna do tej jaką po każdym udanym wsadzie prezentuje Howell. A tych ma bardzo dużo. W 37 meczach ligi włoskiej, zanotowano mu ich aż 57. Na odesłanym kontrakcie menedżer zawodnika dopisał. - To wielka przyjemność móc podpisać umowę z takim klubem. Agent dużo wie o drużynie, Howell po kilku popisowych akcjach zapewne szybko przekona się jak wdzięczni i fanatyczni są słupscy kibice.

Howell w statystykach

W ostatnich rozgrywkach Howell grał w zespole Pierrel Capo d'Orlando. W sezonie zanotował średnio 9,4 punktu, 5,7 zbiórki, 2,4 przechwytu i 0,6 bloku na mecz przy 71 procent skuteczności z gry i 41 proc. z wolnych. W poprzednich sezonach Howell grał również we Włoszech. W latach 2005-2007 występował w zespole Whirlpool Varese, a w sezonie 2004-2005 w drugoligowym wówczas zespole z Capo d'Orlando. Wcześniej nowy występował w lidze letniej NBA i przez cztery lata w zespole uniwersytetu South Carolina.
- Szukaliśmy zawodnika, który uzupełni swoimi umiejętnościami Jacka Ingrama. Howell powinien nam dać dokładnie to, czego potrzebowaliśmy - komentuje Andrej Podkovyrov, trener Energi Czarnych.

Omara już nie będzie

Podpisanie umowy z Howellem definitywnie oznacza, że słupscy fani nie zobaczą już w składzie Omara Barletta, grającego trzy ostatnie lata w Enerdze Czarnych. To jeden z nielicznych graczy, który mógł z czystym sercem powiedzieć, że nie zawiódł w poprzednim sezonie.

Skład Energi Czarnych

Podpisanie kontraktu z Howellem kończy budowę składu. Tworzą go: Marcin Sroka, Paweł Malesa, Paweł Leończyk, Łukasz Ratajczak, Marcin Dutkiewicz, Andriej Lebiediew, Mantas Cesnauskis, Jay Straight, Demetric Bennett, Jack Ingram i Rolando Howell. O miejsce w skłapowalczą także młodzieżowcy Hubert Pabian, Patryk Przyborowski i Mateusz Bieg. Do Słupska na dalsze testy wróci Gruzin Beka Ciwciwadze, a w poniedziałek na testy przyjedzie także 20-letni środkowy z Bałkanów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza