Koszałek to statek kursujący w wakacje z Jamna, najmłodszej dzielnicy Koszalina, do Unieścia. Należy do spółki miejskiej MZK i stanowi swoiste antidotum na zakorkowane trasy dojazdowe nad morze, przede wszystkim do Mielna i Unieścia.
Pływa codziennie, kurs w jedną stronę - z Jamna do Unieścia - trwa jedynie 40 minut. Stamtąd statek płynie jeszcze na przystań przy Kanale Jamneńskim. To trwa 30 minut, a później wraca do Jamna. I po przerwie wraca z powrotem do Unieścia.
Koszałek z Jamna wypływa o godz. 10, 12, 14, 16 i 18. Bilet kosztuje 10 zł z Jamna do Unieścia, 6 złotych z Unieścia na kanał i 6 złotych z kanału do Jamna. Ulgowe są z 50-procentowym rabatem.
- Ten sezon, mimo że pod względem pogody kiepski, jest dla Koszałka rekordowy - mówi Jerzy Banasiak, rzecznik MZK. - W całym sezonie 2010 roku Koszałek przewiózł niecałe 12 tysięcy osób. W tym roku, choć mamy dopiero 9 sierpnia, już przewiózł 13.768 osób - podaje najświeższe informacje.
Jerzy Banasiak mówi, że do tej pory MZK nie odwołało jeszcze ani jednego kursu. - Średnie obłożenie statku to 35 procent. W pogodne dni Koszałek pływał pełen. To cieszy, statek robi się coraz bardziej popularny i jest już atrakcją - podsumowuje.
Atrakcją i również sposobem na zakorkowane drogi nad morze jest też szynobus, kursujący codziennie z dworca PKP w Koszalinie na dworzec w Mielnie. Wprawdzie ostatni przystanek mieści się blisko kilometr od plaży, to i tak podróżnych jest tu coraz więcej.
- Do 31 lipca szynobus przewiózł już ponad 22 tysiące osób - zdradza Grzegorz Śliżewski z biura promocji Koszalina. - To o prawie 4 tysiące więcej niż w zeszłym roku - informuje.
Czytaj też> Ustka> Do końca wakacji kursuje statek wycieczkowy na Bornholm
Szynobus jedzie do Mielna jedynie kwadrans. Rekordowego dnia - 9 lipca - przewiózł przez cały dzień aż 1.500 osób. - To był wyjątkowo pogodny dzień. W deszczowe dni podróżnych jest znacznie mniej, średnio około 200 dziennie - usłyszeliśmy jeszcze.
Podróż szynobusem nie należy do drogich. Bilet normalny kosztuje jedynie 4 złote.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
