VI Dziecięce Wyścigi Rowerkowe w Miastku za nami. Dziękujemy, że byliście z nami!

Dzieci, rodzice, dziadkowie, goście – wszystkim udzielił się duch sportowej rywalizacji podczas 6. edycji Dziecięcych Wyścigów Rowerkowych „Głosu Pomorza”, które odbyły się 18 czerwca przed Urzędem Miasta i Gminy w Miastku. Słoneczna pogoda wymalowała na dziecięcych buziach jeszcze szersze uśmiechy.

Od rana na ulicy Grunwaldzkiej pojawiały się całe rodziny. Zawody rowerkowe „Głosu Pomorza” to bowiem impreza rodzinna. Przychodzą na nią nie tylko rodzice ze swoimi dziećmi, ale całe wielopokoleniowe rodziny. Dziadkowie dopingowali swoje wnuczęta chyba jeszcze... z większym zaangażowaniem niż rodzice.

Pogoda dopisała, a zabawy i emocji nie brakowało. Zawody rozpoczęliśmy o godzinie 10. Gości przywitali Paulina Stranz, kierownik Referatu Promocji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miejskim w Miastku oraz Wojciech Frelichowski, zastępca redaktora naczelnego „Głosu Pomorza”. Dzieciaki ścigały się z pełnym zaangażowaniem, dopingowane gorąco przez rodziców.

Najmłodsi przeżywali wiele emocji. Dawid szukał osoby, która pożyczy mu kask, bo zapomniał o nim, a bezpieczeństwo na zawodach to podstawa. Julka się denerwowała, ale pojechała znakomicie i stanęła na najwyższym stopniu podium. Kacper to już - można powiedzieć - weteran - startuje szósty raz, czyli jest z nami od początku. Lenkę w nagrodę dziadek zabrał na lody po wyścigu. Franek miał strategię: "Daję czadu od początku!" . Okazała się skuteczna!

Dzieci z roczników 2019-2020 zmierzyły się na dystansie 40 metrów. O 20 metrów więcej do pokonania mieli 5- i 6-latkowie, czyli dzieci z rocznika 2017-2018. Z kolei sto metrów rowerowego sprintu przygotowaliśmy dla 7- i 8-latków. Na 200 metrach sprawdzili się natomiast 9-latkowie z rocznika 2014.

Im starsi zawodnicy, tym prędkość większa. Ci ostatni pędzili niemalże z prędkością światła i dumnie przejeżdżali linię mety.
Każda zawodniczka i każdy zawodnik stawał na podium. Był czas na nagrody, wzruszenie i – oczywiście – sesje zdjęciowe, które będą ozdobą rodzinnych albumów. Na dzieciaki po zawodach czekało wiele dodatkowych atrakcji – były m.in. szaleństwa na dmuchańcach czy zwiedzanie radiowozu policyjnego.

- Dziękujemy wszystkim wolontariuszom i pracownikom Urzędy Miasta i Gminy Miastko zaangażowanym w pomoc przy zorganizowaniu imprezy. Dziękujemy każdemu, kto dzisiaj był z nami i wspierał naszą inicjatywę. Do zobaczenia za rok na kolejnych Wyścigach Rowerowych Głosu Pomorza - mówiła Katarzyna Głodek, wieloletnia organizatorka wydarzenia z "Głosu Pomorza" w Słupsku.

Współorganizatorem zawodów była Miasto i Gmina Miastko. Partnerami - GOK w Miastku, Firma Windows oraz firma ExPro.