Ostrzegają przed firmą C.B. Windenergy

Badają, jak w naszym kraju działają udziałowcy tej firmy.

Jak już informowaliśmy, spółka C.B.Windenergy została stworzona przez dwóch Niemców - Clemensa Barlage i Manfreda Carstensa. Ten ostatni był trzykrotnie posłem CDU i sekretarzem stanu w rządzie Helmutha Kohla.

Obaj panowie kupili w Słupskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej 6 hektarów ziemi i zapowiedzieli budowę trzech farm siłowni wiatrowych.

Pierwsza z nich - Słowiński Park Elektrowni Wiatrowych - miała się składać ze 104 siłowni. We wrześniu wybuchł skandal. Okazało się, że spółka C.B.Windenergy jest winna szczecińskiej firmie Multi-Projekt 2 mln zł za prace wykonane na budowie fabryki siłowni wiatrowych w SSSE.

Interes starych kumpli

Robert Król, prezes Multi-Projektu powiedział na naszych łamach, że Clemens Barlage jest oszustem. Teraz to samo mówi detektyw Józef Galiński oraz Helmuth Leuters - niemiecki dziennikarz. Obaj badają przeszłość Carstensa i Barlage oraz ich wspólne interesy.

- Obserwowani przez nas panowie mieszkają obok siebie w Emstek w Niemczech. Znają się od dawna i jako starzy kumple prowadzą wspólne interesy. Carstens dzięki swoim dużym wpływom w środowisku rządowym dawał zawsze swoją twarz i uwiarygadniał Barlage, który jest w Niemczech bankrutem, ale potrafi przekonywać ludzi i wyciągać pieniądze, gdzie się da. Ponieważ nie może już tego robić w Niemczech, przeniósł się do Polski. Tu wskutek jego działań kłopoty ma już wiele firm - tłumaczy Galiński.
Powiadomili rząd Niemiec

Jako bezpośredni dowód Galiński przedstawia wypis z Creditreform, niemieckiej instytucji potwierdzającej, że Barlage, co trzy lata musi oświadczać, że nie osiąga zysków. Z kolei Leuters, którzy przygotowuje tekst o Barlage i Carstensie do niemieckiego tygodnika "Spiegel", o sposobach działania obu panów powiadomił w prywatnych listach członków obecnego rządu.

Natomiast w liście skierowanym do Carstensa napisał, że w Polsce zachowuje się jak "naziści w latach trzydziestych".

Wczoraj Galiński i Leuters weszli na spotkanie, które z rolnikami zainteresowanymi wydzierżawieniem ziemi pod budowę elektrowni wiatrowych zorganizowała w Możdżanowie Nicole Balman - córka Barlage. Interweniowała policja. Nieco wcześniej ze spotkania pani Balman i większość rolników wyprosiła przedstawicieli naszej gazety.

Poszli uświadomić

- Poszliśmy tam, aby wytłumaczyć, że projekt Słowiński Park Elektrowni Wiatrowych nie jest już własnością Carstensa i Barlage, ale należy do japońskiej spółki Green Power, która go przejęła, gdy spółka C.B.Windenergy nie wywiązała się z umowy między obu firmami, bo zamiast przeznaczyć japońską pożyczkę na budowę farmy wiatrowej jej udziałowcy postanowili stworzyć swoją fabrykę - tłumaczy Galiński.

Potwierdza to Ligia Rozkosz, przedstawicielka spółki Green Power, która pokazała nam sądową decyzję o przejęciu projektu przez Japończyków.

- My chcemy nadal współpracować z rolnikami, którzy zawarli umowy ze spółką Słowiński Park Elektrowni Wiatrowych, a rodzina Barlage świadomie próbuje ich wprowadzić w błąd - dodaje Rozkosz.