Od tego roku w rozliczaniu tych pieniędzy wyręczy nas urząd skarbowy.
Jeszcze rok temu, rozliczając dochody z 2006 roku, po dokonaniu wpłaty na konto wybranej organizacji, musieliśmy zachować dowód i przy odliczeniu uwzględnić to w zeznaniu podatkowym.
Czas na wpłatę mieliśmy do końca kwietnia roku, w którym składaliśmy zeznanie podatkowe za poprzedni rok.
Składając w ciągu najbliższych miesięcy deklarację PIT za rok 2007, będziemy mieli już mniej obowiązków formalnych. W przekazywaniu jednego procentu podatku wyręczy nas bowiem urząd skarbowy.
Nowy sposób przekazywania dotacji został zaczerpnięty z wzorców węgierskich. Nie trzeba już samemu wpłacać pieniędzy na konto organizacji, a potem czekać, aż pieniądze zwróci fiskus.
Urząd skarbowy na wniosek podatnika w ciągu trzech miesięcy, sam przekaże jeden procent podatku na rzecz organizacji wskazanej przez niego. Kwota ta zostanie zaokrąglona do pełnych dziesiątek groszy w dół, a przy rozliczeniu trzeba będzie uwzględnić opłatę za przelew.
Podatnik będzie mógł uwzględnić tylko jedną organizację, na konto której będą przelane pieniądze. Wszelkie sprawy związane z przelewem dokona za nas urząd, choć to może być kosztowne dla Ministerstwa Finansów.
Według szacunków resortu finansów w 2008 roku (z zeznań za 2007 rok) dochody budżetowe zmniejszą się o 250 mln zł. Od bieżącego roku powiększy się również krąg podatników, którzy będą mogli przekazać jeden procent podatku.
Prawo to będzie przysługiwać tym podatnikom, którzy uzyskują dochody z kapitałów pieniężnych, a także podatnikom, którzy wybiorą opodatkowanie dochodów z działalności gospodarczej według 19 proc. stawki podatku.
- Przed przekazaniem pieniędzy dla organizacji pożytku publicznego warto sprawdzić, czy jest ona wiarygodna. Musi posiadać status organizacji pożytku publicznego. Takie informacje można znaleźć w wykazie organizacji pożytku publicznego - informuje Jakub Lutyk, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.
Działające w Słupsku organizacje pożytku publicznego już przygotowują się do zabiegania o pomoc darczyńców. Na przykład Fundacja Nadzieja w Słupsku specjalnie zaktualizuje swoją stronę internetową oraz wyśle swoje foldery do wybranych firm.
- Chcemy w ten sposób przypomnieć, że nadal działamy i czym się zajmujemy. Dzięki temu mamy nadzieję na pozyskanie dodatkowych wpływów. Dla nas liczy się każdy grosz - mówi Antonina Bardziłowska, dyrektor Fundacji Nadzieja.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?