W czerwcu tego roku słupski samorządowiec został złapany przez Żandarmerię Wojskową w okolicy poligonu w Wicku Morskim. W wydychanym powietrzu miał 0,3 promila alkoholu.
Teraz policja w Sławnie po przeprowadzeniu dochodzenia w sprawie skierowała ją do sądu grodzkiego w Sławnie.
Wiceprezydentowi grozi odebranie prawa jazdy minimum na pół roku, oraz grzywna od 500 zł nawet 5 tys. zł.
Wiceprezydent od momentu zdarzenia nie chce rozmawiać o sprawie. Sam prezydent Maciej Kobyliński przeprowadził z nim rozmowę dyscyplinującą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?