Na początku lipca napisaliśmy o tym, że placówka prowadzi rekrutację na studia na kilku kierunkach, a tymczasem prowadzi jedynie kursy przygotowujące do egzaminów eksternistycznych.
Tak naprawdę kursy prowadzi Instytut Postępowania Twórczego spółka z o.o. WSHE nie może prowadzić zajęć w Słupsku, ani przeprowadzać tu egzaminów.
Mówi o tym wyraźnie Bartosz Loba, rzecznik prasowy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w Warszawie. - WSHE w Łodzi posiada wydziały zamiejscowe w Koninie, Bydgoszczy, Wodzisławiu Śląskim, Gdańsku, Bytomiu i Warszawie, i tylko tam może prowadzić studia. Uczelnia zapewniała nas wielokrotnie, że w żaden sposób nie narusza prawa. Według informacji uczelni, działalność w punktach informacyjno- rekrutacyjnych prowadzi Instytut Postępowania Twórczego spółka z o.o.
Nadzorowanie spółki nie leży w kompetencjach ministerstwa. Jednakże zdając sobie sprawę ze stopnia złożoności problemu i wagi sytuacji, a przede wszystkim mając na względzie dobro osób, których bezpośrednio dotyczy działalność WSHE, ministerstwo współpracuje w tej sprawie z Komendą Miejską Policji w Słupsku - mówi Loba.
Sprawą zainteresowała się słupska prokuratura.
- Okazało się, że postępowania w sprawie WSHE prowadzą też trzy inne prokuratury w kraju. My też wszczęliśmy postępowanie, ale nikt nie ma jeszcze zarzutów - mówi Maria Pawłyna, prokurator rejonowy w Słupsku.
Zdaniem rzecznika prasowego WSHE w Łodzi szkoła działa zgodnie z prawem.
- Zajęcia dydaktyczne w Słupsku nie odbywają się. Prowadzone są jedynie kursy ułatwiające zdawanie egzaminów, które prowadzone są przez inne podmioty. Egzaminy i zaliczenia, co do zasady, odbywają się w Łodzi - napisała w mailu do nas Aleksandra Mysiakowska, rzecznik prasowy WSHE w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?