Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku pracę może stracić 20 nauczycieli z podstawówek

Monika Zacharzewska [email protected]
Wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka przyznaje, że będzie zachęcać rodziców, by posłali 6-latki do szkoły
Wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka przyznaje, że będzie zachęcać rodziców, by posłali 6-latki do szkoły Łukasz Capar
Znowelizowana przez Sejm ustawa znosi obowiązek szkolny sześciolatków. W miejsce obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków wprowadzone zostaje prawo do wychowania przedszkolnego.

Utrzymane zostaje też prawo do wychowania przedszkolnego dla czterolatków. Prawo do wychowania przedszkolnego oznacza, że samorząd musi je zapewnić dziecku, jeśli o to wystąpią rodzice.

Od tego roku dzieci będą obowiązkowo rozpoczynać naukę w szkole w wieku siedmiu lat. Zapowiedź takiej zmiany była jednym ze sztandarowych haseł wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Słupska Robert Biedroń stwierdził, że za zmiany wprowadzone przez parlamentarzystów zapłacą mieszkańcy.

- Decyzja o tym, że sześciolatki nie pójdą do szkoły, podjęta nagle w połowie roku, ma skutki finansowe i organizacyjne - przyznała wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. - W Słupsku mamy w tej chwili 880 sześciolatków, które mogą pójść do szkoły, jeśli zdecydują tak ich rodzice. Wyliczyliśmy, że jeśli żadne z tych dzieci nie pójdzie do pierwszej klasy, miasto będzie musiało znaleźć około pięciu milionów złotych. Natomiast jeśli nie wszystkie 6-latki pójdą do szkół, około 20 nauczycieli klas I-III może stracić etat. Będziemy więc zachęcali rodziców, by zdecydowali się posłać 6-letnie dzieci do pierwszej klasy.

Nie jest znana ostateczna liczba dzieci, które w wieku sześciu lat pójdą do szkoły. Decyzję taką rodzice mogą podjąć do 31 sierpnia 2016 r. Zgodnie z regulaminem rekrutacji do przedszkoli publicznych rodzice, których dzieci kontynuować będą edukację przedszkolną w przedszkolu lub w szkole podstawowej, składają deklarację kontynuacji do połowy marca 2016 r. - Wtedy też będziemy znać szacunkowo liczbę dzieci, które rozpoczną naukę w klasie pierwszej - informuje Bogna Winiarczyk, zastępca dyrektora wydziału edukacji w słupskim ratuszu. - Została przesłana przed świętami prośba do dyrektorów przedszkoli i szkół podstawowych o możliwie najszybsze zebranie informacji o preferencjach rodziców w zakresie rozpoczęcia obowiązku szkolnego przez dzieci.

Dla samorządów i miejskich szkół znowelizowana ustawa oznacza spore zmiany. Oprócz wspomnianego zmniejszenia subwencji oświatowej, w związku z mniejszą liczbą uczniów w klasach pierwszych i redukcji etatów nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej w szkołach podstawowych, także i inne.

- Ograniczenia naboru dzieci trzyletnich do przedszkoli, tworzenie dodatkowych oddziałów przedszkolnych pięciogodzinnych w szkołach podstawowych - informuje Bogna Winiarczyk.

Szukasz więcej informacji ze Słupska? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.

Najczęściej czytane na gp24.pl:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza