Wyjątkowe święto na bulwarach w Słupsku. Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnościami

Co prawda w kalendarzu święto z tej okazji przypada 5 maja, ale w Słupsku w tym roku wyjątkowo imprezę zaplanowano na 21 czerwca. Organizatorem jest Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Słupsku, a patronat nad wydarzeniem objęła prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Bulwary od Miejskiej Biblioteki Publicznej po ulicę Partyzantów były pełne ludzi od godziny 11. Wszystko zostało podzielone na strefy. Obok biblioteki były stoiska z jedzeniem. Darmowe i pyszne ciasta oraz grochówka wydawana przez wolontariuszy cieszyły się powodzeniem.

Na kładce w strefie nauki dzieci wraz z opiekunami rozwiązywały zadania, ucząc się. - Cieszę się, że mogłam tu być z moim Michałem. Dobrze się bawimy - powiedziała nam mama słupszczanina.

Obok była strefa rękodzieła, gdzie spod ręki opiekunów i dzieci "wychodziły" cuda.

Natomiast w Parku Powstańców Warszawskich była strefa relaksacyjna, czyli zabawy z wielkimi dmuchańcami i mnóstwem innych atrakcji.

Wioletta Michalska, terapeutka Warsztatu Terapii Zajęciowej Diament przy PSONI Koło w Słupsku:- Jesteśmy organizatorami imprezy. Są to uroczyste obchody Dnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Obywa się ona trochę w innym kontekście jak w poprzednich latach, dlatego że chcieliśmy by w tym roku impreza była szczególna dla osób niepełnosprawnych. A mamy dzisiaj głównie występujące osoby niepełnosprawne z przedszkoli i szkół integracyjnych z ośrodków takich jak nasz, czyli WTZ-ów, i Pierwszego Środowiskowego Domu Samopomocy i ze Szkolnego Ośrodka Wychowawczego w Słupsku. Takich artystów i solistów można dzisiaj wysłuchać. To jest jeden jedyny dzień w roku, gdy możemy zintegrować osoby niepełnosprawne z dziećmi i dorosłymi zdrowymi. Tak by mogły poczuć się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa. Cieszy nas bardzo, że przyszło tylu ludzi.

Przemysław Laskowski pracujący z osobami niepełnosprawnymi, podopiecznymi PSONI w Słupsku, podkreśla, że widzi iż takie osoby są coraz normalniej odbierane. - To się bardzo poprawiło w ostatnim czasie. Widzę wielki postęp. Co prawda w każdym stadzie może znaleźć się czarna owca, która zachowa się inaczej, ale to coraz rzadsze. To cieszy. Tak jak i to, że jest coraz więcej projektów i programów dla osób z niepełnosprawnością, że mogą się uczyć i znajdować w naszym mieście pracę.

Takie osoby pracują na przykład w Fundacji Przystań. Jak mówią pracujący z nimi trzeba tylko przełamać tabu i okazuje się, że można wspólnie się porozumieć.

Z drugiej strony, ci którzy pracują z dziećmi mówią, że tu wszystko zależy od ich rodziców, ich zaangażowania, kreatywności i chęci. Widać to było w czasach covidu, gdy część podopiecznych, którzy zwykle pięć dni w tygodniu mieli zajęcia na ulicy Długosza w Słupsku, gdy przeszli na nauczanie zdalne, nic w domach nie robiło. Podejście rodziców przekłada się czasem na podejście dzieci do życia w społeczeństwie.

W integracji pomagają takie imprezy, jak dzisiejsza na Bulwarach.

Przypomnijmy, 5 maja co roku, obchodzony jest Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną oraz Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych. Święto zostało zapoczątkowane we Francji na początku lat 90. ubiegłego wieku.
Celem obchodów tego Dnia jest zwrócenie uwagi społeczeństwa na problemy i wyzwania, z którymi na co dzień mierzą się osoby z niepełnosprawnością intelektualną.