Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze śmieci bio powstanie ciepło i prąd. To 160 tys. zł oszczędności miesięcznie

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Z bioodpadów powstanie energia elektryczna i cieplna, która niemal w stu procentach zapewni zapotrzebowanie na prąd i ciepło Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów PGK w Słupsku. Podpisano umowę na inwestycję za 85 mln zł. Powstanie w dwa lata.

Skomplikowana technologia supernowoczesnej inwestycji – czyli instalacja do tzw. suchej fermentacji - na którą właśnie PGK w Słupsku podpisało umowę, to realne korzyści. Z odpadów biodegradowalnych – krótko mówiąc śmieci bio –  powstanie ekologiczny kompost oraz biogaz, który będzie wykorzystany do produkcji energii elektrycznej i cieplnej. Cały proces wyjaśnia Elżbieta Rokita, prezes PGK w Słupsku.

- Do wybudowanej instalacji będzie wjeżdżał odpad stuprocentowy bio, aby w końcówce całego procesu technologicznego był już produkt w postaci kompostu i energii. Czyli mamy pełen krąg recyklingu 15 tysięcy ton odpadów bio, które będziemy otrzymywać ze Słupska i przyległych gmin. Krótko mówią, będziemy mieć instalację, która pozwoli nam zagospodarować w stu procentach odpad, przerobić go na produkt, uzyskać z tego energię elektryczną i energię cieplną. Energia elektryczna powinna nam wystarczyć na zaopatrzenie potrzeb w całym zakładzie unieszkodliwiania odpadów na poziomie 90 procent, natomiast energia cieplna powinna nam zapewnić sto procent ogrzewania wszystkich budynków w zakładzie unieszkodliwiania odpadów .

Jest to inwestycja o wartości około 85 mln złotych, przy czym dotacja z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wynosi około 20 mln, natomiast pożyczka udzielona przez Fundusz to kolejne 48 mln zł.

- Planujemy zrealizować inwestycję od półtora roku do dwóch, samo projektowanie - według formuły „Zaprojektuj i wybuduj” będzie trwało około pół roku, natomiast realizacja powinna zakończyć się do końca przyszłego roku, jeżeli wszystko pójdzie planowo – mówi Rokita.

Jest to na tyle istotne, ponieważ pozwoli obniżyć nam koszty, które w tej chwili ponosimy w związku zakupem energii elektrycznej , która w miesiącach zimowych wynosi ok 160 tys. zł miesięcznie.

Jednocześni prezes zapewnia, że mieszkańcy nie powinni się obawiać uciążliwości zapachowych.

- Cały proces będzie się odbywał w zamkniętej przestrzeni zamiast w otwartym kompostowniku. Nawet samochody, które będą dowozić odpady bio, będą wyładowywane w zamkniętym pomieszczeniu.

Wydostawanie się nieprzyjemnego zapachu byłoby jednoznaczne z utratą gazów, które mają być przekształcane w energię, więc spółce się to po prostu nie opłaca – uzasadnia Rokita.

Dodatkowym produktem w całym procesie będzie wysokiej jakości kompost, który spółka przeznaczy do sprzedaży.
– Będzie on posiadał odpowiedni certyfikat i będzie mógł być wykorzystywany nie tylko jako nawóz do kwiatów doniczkowych, ale także przy hodowli warzyw i owoców – mówi Elżbieta Rokita.

Na czym polega proces suchej fermentacji?

- Przyjęcie odpadów bio to nie jest sama kompostownia – będą komory i na kompostowanie, i na fermentację . Będzie podlegało to w części jednemu i drugiemu procesowi pod kontrolą instalacji. Z tego uzyskujemy gaz, który w kogeneratorach będzie przerabiany na energię elektryczną i cieplną.

Kogeneracja to skojarzona produkcja energii. W jednym procesie technologicznym – spalania np. gazu lub biogazu – łączy wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła. Układ kogeneracyjny, zwany także blokiem kogeneracyjnym, to z języka angielskiego Combined Heat Power. Dzięki kogeneracji wykorzystujemy pierwotną energię znacznie efektywniej niż w przypadku produkcji w źródłach konwencjonalnych. Innymi słowy: do wytworzenia tych samych ilości prądu i ciepła zużywa się mniej paliwa niż podczas produkcji rozdzielonej. Do tego celu jest wykorzystywany jest kogenerator, który wraz z innymi urządzeniami stanowi zespół kogeneracyjny.  

Decydując się na wprowadzenie kogeneracji jako źródła ciepła i prądu, chronimy naszą naturę, oszczędzając energię lub wytwarzając energię z tego materiału. Zapobiegamy również niepożądanemu wytwarzaniu metanu i innych gazów cieplarnianych oraz ich uwalnianiu do atmosfery.

Inwestycje zrealizuje firma MTM Budownictwo.

- Całe przedsięwzięcie jest realizowane w ramach przetargu nieograniczonego Nasza spółka musiała sprostać wszystkim wymaganiom i na końcu złożyć najkorzystniejszą ofertę.

Zadanie zrealizuje konsorcjum firm MTM Budownictwo i MTM Ekotechnika . Na rynku istniejemy 14. rok. Jedną z naszych specjalności jest budownictwo związane z obiektami ochrony środowiska, sortownie, kompostownie. zakłady utylizacji odpadów komunalnych – mówi Michał Zydroń, prezes MTM Budownictwo, który zapewnia, że będzie to nowoczesna i ekologiczna inwestycja, która w żadnym stopniu nie przysporzy uciążliwości dla mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza