MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Eurowybory już za 22 dni. Jak wyglądają przygotowania do wyborów w Szczecinie?

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Z okręgu nr 13 mandaty otrzymają 3 lub 4 osoby
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Z okręgu nr 13 mandaty otrzymają 3 lub 4 osoby archiwum
Za trzy tygodnie wybory do Parlamentu Europejskiego. Sprawdziliśmy, jak wyglądają przygotowania do głosowania w Szczecinie.

- Pod wieloma względami to wybory podobne do samorządowych lub parlamentarnych, choć są prostsze, gdyż będziemy mieli do czynienia z jedną kartą wyborczą. A to ułatwia komisjom liczenie głosów - wyjaśnia Rafał Miszczuk, pełnomocnik Prezydenta Szczecina do spraw organizacji wyborów.

Szczecin, podobnie jak pozostałe gminy województwa zachodniopomorskiego i lubuskiego, tworzą okręg nr 13.

W zależności od ostatecznej frekwencji, mandaty europosłów zdobędą w naszym okręgu trzy lub cztery osoby.

Obwodowe komisje czynne będą w godz. 7-21. W Szczecinie, podobnie jak w wyborach samorządowych i parlamentarnych, będzie ich ponad 200. Będą w tych samych lokalach.

Obecnie trwa kompletowanie składów komisji.

- Mamy bardzo dużo kandydatów do komisji zgłaszanych przez komitety wyborcze. Jest ich więcej niż miejsc. Wkrótce rozpoczną się szkolenia - dodaje dyr. Miszczuk.

Praca w komisjach obwodowych jest płatna. Przewodniczący otrzyma 700 zł netto, jego zastępcy po 600 zł , a członkowie po 500 zł. Na 200 zł mają szanse mężowie zaufania, czyli przedstawiciele komitetów wyborczych delegowani przez komitety do obserwowania przebiegu głosowania.

W dniu głosowania wyborca otrzyma tylko jedną, dość sporej wielkości kartę wyborczą. Będą na niej nazwiska 68 kandydatów z siedmiu komitetów. Pięć z nich (Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, Prawo i Sprawiedliwość, Konfederacja, Lewica) wystawiło maksymalną liczbę kandydatów, czyli po dziecięciu. Na listach Bezpartyjnych Samorządowców oraz komitetu Polexit będzie po dziewięć osób.

- Głosujemy stawiając znak X przy nazwisku tylko jednej osoby ze wszystkich kandydatów na karcie wyborczej - wyjaśnia dyr. Miszczuk.

Pojedynki

W wyborach do Europarlamentu partie polityczne często na pierwszych miejscach wystawiają kandydatów, którzy do tej pory mieli niewiele wspólnego z danym regionem. To tzw. spadochroniarze. Ich zadaniem, ze względu na dużą rozpoznawalność, jest zrobienie jak najlepszego wyniku, aby zdobyć mandat. Dlatego listę Lewicy otwiera były premier Włodzimierz Cimoszewicz, a Trzeciej Drogi - Michał Kamiński, senator.

Będą musieli się zmierzyć z miejscowymi „lokomotywami wyborczymi”, które otwierają listy KO i PiS. Koalicja Obywatelska postawiła na Bartosza Arułkowicza ze Szczecina, byłego europosła i obecnego posła na Sejm RP. Na reelekcję liczy lider listy PiS, Joachim Brudziński.

Miesięczne wynagrodzenie europosła to 10075,18 euro brutto (7853,18 euro netto), czyli ok. 33.945 złotych. Do tego 4950 euro miesięcznie zwrotu kosztów (prowadzenie biur poleskich, rachunki telefoniczne, podróże itp.). Europosłowie dostają też emeryturę po skończeniu 64 roku życia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński