Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konwiński, Kujawski i Twardowski. Słupskie porozumienie w radzie (zdjęcie, wideo)

Łukasz Capar
Od lewej: Robert Kujawski, Zbigniew Konwiński, Andrzej Twardowski.
Od lewej: Robert Kujawski, Zbigniew Konwiński, Andrzej Twardowski. Łukasz Capar
W samo południe w herbaciarni na wspólnej konferencji prasowej wystąpili: Zbigniew Konwiński z Robertem Kujawskim i Andrzejem Twardowskim.

Konwiński, Kujawski i Twardowski. Słupskie porozumienie w radzie

W tej kolejności zabierali głos, mówiąc o porozumieniu, jeśli chodzi o prezydium słupskiej rady miejskiej. Zbigniew Konwiński, szef Platformy Obywatelskiej w regionie i kandydat na prezydenta miasta powiedział: - Przez 12 ostatnich lat w radzie miejskiej trwał konflikt między prezydentem a radnymi. Teraz otwieramy nową kartę. PO z PiS i SPO może zgodnie współpracować dla dobra miasta. Wspólnie mamy 20 z 23 radnych. Taka większość pozwoli na zgodną pracę.

Zobacz także: Robert Biedroń: - Moi kontrkandydaci kupczą Słupskiem (wideo)

Robert Kujawski wypowiadał się jako radny z Prawa i Sprawiedliwości: - Porozumieliśmy się i to powinna być dobra praktyka na przyszłość, że największy klub ma przewodniczącego rady, kolejne wiceprzewodniczących. Tego dotyczy nasze porozumienie.

Zobacz także: Prawybory "Głosu". Wybierz swojego kandydata!

Andrzej Twardowski szef Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego: - My jako najmniejszy z tych trzech klubów, chcemy popierać najważniejsze dla mieszkańców sprawy. Dlatego tu jestem. Przez konflikty prezydenta z radą Słupsk zatrzymał się w rozwoju. Teraz SPO chce w zgodny sposób współpracować dla dobra miasta.
Na pytanie, czy to koalicja? Dwaj panowie siedzący po bokach lidera PO zgodnie odpowiedzieli, że nie. Na pytanie czy popierają na prezydenta Zbigniewa Konwińskiego, też powiedzieli, że to decyzja sumienia każdego wyborcy. Ale zachęcają do udziału w niedzielnej drugiej turze. Obecność Kujawskiego i Twardowskiego obok kandydata Platformy, mówi jednak wiele, choć panowie zapewniali, że ich porozumienie nie dotyczy władzy wykonawczej. Na nasze pytanie, czy po wyborach wezmą odpowiedzialność za rządzenie miastem. Mówili, że szli do wyborów by rządzić.

Andrzej Twardowski: - Nasza współpraca może przerodzić się w koalicję, ale warunki muszą być spisane i musi być najpierw znany nowy prezydent. Robert Kujawski: - By powstała koalicja muszą być uzgodnienia oraz ustalony i podpisany program. Teraz o tym nie ma mowy, jest tylko ustalone prezydium rady miejskiej przed poniedziałkową pierwszą sesją.​

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza