- W połowie czerwca dowiedziałam się, że jest problem z tą inwestycją, bo wykonawca nie może dotrzeć do murów od zewnętrznej strony, za pomnikiem Chopina. Przeszkadzają w tym drzewa - mówi radna PO, która wówczas złożyła w tej strawie interpelację z prośbą o wycięcie drzew.
Wydawało jej się to oczywiste, bo otrzymała informację od wojewódzkiego konserwatora zabytków, że zlecono ekspertyzę konserwatorską w tej sprawie już pół roku wcześniej i konserwator wykazał, że drzewa zagrażają starym murom -ich konstrukcja jest narażona na degradację biologiczną.
W ekspertyzie czytamy, że: „wypłukiwanie wiązania przez deszcz, rozsadzanie przez mróz oczepu muru powoduje, że cegły stają się luźne i zsuwane są przez uderzenia konarów koron drzew. Obumieranie korzeni drzew wewnątrz fundamentów muru doprowadzi do wolnych przestrzeni między kamieniami, co może spowodować pęknięcia muru i osiadanie ściany”. Chodzi o pięć ok. 120-letnich klonów, które rosną blisko murów i w nie wrastają.
W lipcu tego roku pomorski konserwator zabytków nakazał miastu, pod rygorem natychmiastowej wykonalności, wyciąć drzewa do 18 sierpnia. Władze Słupska jednak odwołały się od tego.
- Powodów odwołania było kilka - mówi Karolina Chalecka z biura prasowego prezydenta Słupska. - Przede wszystkim konserwator podał złą podstawę prawną, bo wycinka drzew nie jest pracą budowlaną lub konserwatorską. Po drugie, decyzję o wycince musi podjąć marszałek. Poza tym już w 2014 roku ZIM wnioskował o wycięcie tych drzew i wówczas ustalono, że wytworzyły one silne korzenie, dzięki czemu podtrzymują skarpę, na której rosną i ich usunięcie może spowodować osuwanie się ziemi. Ustalono też, że drzewa w tym wieku nie mają już takiej siły wzrostowej, by doprowadzić do zniekształcenia obiektu o ogromnej masie i szerokości około metra.
Według opinii, którą dysponuje miasto, drzewa nie stanowią więc zagrożenia dla zabytku. Innego zdania jest konserwator zabytków.
Sprawa na razie jest nierozwiązana. - Obawiam się, że do remontu może nie dojść i skończy się to tragicznie dla murów - mówi Anna Rożek. - Ja uważam, że we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie można niszczyć naszego dziedzictwa kosztem polityki proekologicznej. Tym bardziej że miasto zobowiązane jest ustawą do utrzymania w najlepszym stanie i do ochrony zabytków.
ZOBACZ TAKŻE: Są pieniądze na remont kościoła Mariackiego i NSJ. Wyremontują też zabytkowy spichlerz
Czytaj także:
- Prawie pół wieku temu zbudowano w Słupsku pierwsze rondo (zdjęcia)
- Nocna burza nad regionem słupskim
- Marsz dla Jezusa w Słupsku (zdjęcia, wideo)
- Wypadek w Poganicach. Dwie ofiary śmiertelne
- Noc w ratuszu po raz drugi (zdjęcia)
- Słupszczanka na zgrupowaniu finalistek Miss Polski (zdjęcia)
Follow https://twitter.com/gp24_pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?